Bardzo na to liczę, bo to utalentowany aktor :) Trzymam za niego kciuki!

Swoją drogą, gratulację dla tego pana za Złotego Globa ;)

Bardzo się cieszę :D Jeszcze trzymajmy kciuki za oskara ;)

Przecież grał w wielu innych dobrych filmach choć by "Van Helsing" czy "Prestiż"

Wlasnie gral w roznych inny filmach ktore tez ciesza sie uznaniem.Ale dla mnie wcale nie przeszkadza jak gra rozczochranego Wolverina ;)

ujmę to tak: chciałabym, żeby grał w ambitniejszych filmach, ale niech też wkłada kostium Logana. lubię te jego stalowe szpony ;)
a poza tym, myślę, że aktorzy, którzy zdobyli sławę dzięki takim produkcjom jak X-Men powinni okazać szacunek fanom i przyjąć propozycję zagrania w sequelu. nawet jeśli, ze względu na inne zobowiązania zawodowe czy cokolwiek innego mieliby pojawić się na ekranie na minutę czy dwie

Może i masz rację, ale jako Wolverine jest świetny, takiego zwierzaka (nie mam na myśli prymitywów ala Schwarzenegger) jeszcze nie widziałem

http://www.filmweb.pl/news/Hugh+Jackman+dostanie+100+milion%C3%B3w+dolar%C3%B3w- 98060

oby się zgodził. lubię go jako Logana.

ja tez

zresztą kto by nie przyjął takiej kasy 25 milionów za 1,50 h filmu.

PLOTKA

Skąd wiesz?

http://www.huffingtonpost.com/2013/08/17/hugh-jackman-wolverine-rumors-100-milli on_n_3772967.html

LOL. Ambitność roli nie zależy od ambitności filmu. Wolverine Jackmana to może nie ta kultowość co Vito Brando czy Joker Ledgera, ale aktor odwalił kawał dobrej roboty. Rola w komedii moża być tak samo ambitna jak w dramacie wojennym, zależy co kto gra.