Hm, nie, trochę za bardzo w nim widać na wskroś pozytywnego bohatera (to dobroduszne spojrzenie - podobnie Liam Neeson nie pasuje mi do roli bewzględnych agentów-zabójców) ale nie ukrywam, że od strony wizualnej potencjalny amerykański Wiedźmin mógłby z jego udziałem tylko zyskać :D
zgadzam sie! chodź za bardzo zbudowany to świetnie pasował by do tej roli :P i właśnie jego miny z filmu Labirynt były by dobre do roli Geralda