Pamiętam go z "Czekolady" z Juliette Binoche i Johnnym Deepem. Zagrał naprawdę uroczo młodego ojczulka! :D No i ta elfia uroda!
W roli młodego ojczulka w "Czekoladzie" był dobry. Rozkojarzenie spowodowane przybyciem Vianne i jej zachowaniem wyszło mu znakomicie.