Zgadzam się, jest genialny :)

bardzo dobry :) ostatnio oglądałam z nim 5 Souls - film jakiś dziwny, nie wszystko z niego zrozumiałam, ale rola, którą zagrał Ian bezcenna. chciałabym, żeby przez Teen Wolfa się wybił i dostał rolę w jakimś znanym filmie, bo wg mnie zasługuje na to. polecam z nim Interpretation - ciekawa 8-minutowa krótkometrażówka, można obejrzeć na yt :)

Chętnie obejrzę :) zwróciłam na niego uwagę właśnie dzięki "Teen wolf" i oczarował mnie swoją grą, dlatego chcę zobaczyć jego inne role (chociaż oglądałam kiedyś "Young Hercules", ale nie wiedziałam, że to Ian grał główną rolę ;) )

ja tez zauważyłam go w Teen Wolfie :) w sezonie był taki spoko, ale prawie od razu zaczęłam zwracać na niego uwagę :) w 2 sezonie go pokochałam :D Young Herculesa oglądałam jakiś miesiąc temu, całkiem niezły filmik. i fajne też jest Hometown Legend z 2002 - gra tam razem z Terrym O'Quinnem z LOST :)

w sezonie 3 TW to już w ogóle wymiata :) mam nadzieję, że dostanie jakąś większą rolę dzięki temu ;) to muszę obejrzeć Hometown Legend! :)

w 3 przebija wszystkich, nawet - z bólem serca to mówię - Stilesa :P Peter jest moją ulubioną postacią a za nim właśnie Stiles i Lydia (i Issac). niby grał z Oldmanem w jednej czy dwóch scenach ostatniej części Nolanowskiego Batmana więc... ;p

Taka dawka sarkazmu mi się bardzo podoba u niego :D Stilesa też uwielbiam, ale on jest taki kochany, za to Peter to niezły badass ;D

prawda :) a większość fanów nie trawi Petera :/ że niby, zły manipulator, że po co wracał w 2 sezonie... ahh, no ale każdy ma swoje zdanie ;)

Bo jest manipulatorem :D ale taka postać jest potrzebna, nie każdy musi być idealny w końcu :D

Ian w ogóle często gra takich "twardzieli" i w filmach i w serialach (wiadomo, nie wszystkich, no ale ;p)
ano :) ja mam to do siebie, że lubię tych złych :P w 1szym sezonie TW był taką trochę tragiczną postacią, a potem stał się taki, jakby to ująć... cichociemny ;p

Ian jako aktor jest całkiem dobry ale nie jest jak wy to ujeliście genialny to że znamy go głównie z roli Petera psychopatycznego i niezwykle cynicznego wujka Dereka z Teen Wolfa (P.s Ja tez uwielbiam jego rolę) to nie znaczy że aktor jest już według was genialny.Genialny to jest Christian Bale, Gary Oldman , Michael Caine,Leonardo DiCaprio i (wiele,wiele innych) to są genialni aktorzy. Faktycznie Ian jest nie doceniany ale praktycznie gra takich samych kolesi jak w TW. Ostatnio oglądałam serial Beauty and the Beast (s2e10) i wcale nie powalił na kolana. Pozdrawiam ;)

Niedoceniany fakt ale to dlatego, że gra teraz w samych serialach. Miałby większe szanse na docenienie gdyby zaczął grac w filmach. Tylko traf na jakieś dobre, po których inni producenci Cię dostrzegą i dadzą szansę na kolejne filmy. Facet ma całkiem ciekawe umiej ętności i Petera Hale'a gra niesamowicie, może dlatego dają mu role złych, którzy z reguły giną pod koniec odcinka. A szkoda ;)