Nie jest specjalnie uzdolnionym aktorem, nie wyróżnia się też na tle innych. Jednak jego rola w Pamiętnikach Wampirów jest genialna. Wygląd i urok osobisty robią swoje, lecz to co zrobił z postacią Damona Salvatore naprawdę zasługuje na uznanie. Dziwi mnie fakt, że tak przystojny facet, bardzo popularny głównie w środowisku młodych kobiet, nie zdobył jeszcze większego rozgłosu oraz ról w kilku dodatkowych filmach. Może tak jak powiedział sam Ian, chce zakończyć swoją przygodę z aktorstwem po czterdziestce, dlatego też nie angażował się zbytnio w nic większego. Na głowie ma także własną fundacje i inne organizacje charytatywne.