Rozumiem te żale, może bolec taki stan rzeczy, aczkolwiek - "był czas przywyknąć przecie"XD
Nic nie poradzisz...

Tak jest i już. Uwielbiam go, na równi z Jonny'm Depp'em, i w sumie mam gdzieś jakieś durne rankingi. Tak, jestem nastolatką, ale cóż poradzę - taki wiek, że idealizujemy swoich ulubieńców. A teraz idę dać Ianowi dzięsiątkę. Bo tak chcę :)

BOŻE! WIDZISZ I NIE GRZMISZ!

ja dałem go do ulubionych bo przez pamiętniki wampirów staje się taki sam jak on w serialu

Taki sam. Czyli- jesteś dość uczuciowym facetem, a chowasz się pod maską łobuza, aby w dzisiejszych czasach przeżyć... Ciekawa jestem, czy (jak napisałeś) "stajesz się", w sensie bycia jego klonem, próbując być tak czarujący itd w swoich sarkastycznych uwagach itd. Czy zwyczajnie zauważasz podobieństwo, które siedziało w tobie zanim dziewczyny zaczęły szaleć za Damonem
Pozdrawiam

Co za wnikliwa analiza xD

Hmm.. Ja bym dała na pierwsze Chucka (GG), na drugie Iana, a dopiero na trzecie Pattinsona ;D
Oczywiście jeżeli miałabym oceniać urodę czy urok osobisty. Mimo iż uwielbiam tę trójkę to żadnemu z nich nie wystawiłam oceny, bo widziałam ich w niewielu filmach.

Nie przeczę ,że jestem jedną z osób ,które udostępniły ,,gwałcące oczy'' na fb. Mimo to daję jedynie 8 ,bo jestem świadoma tego ,że po świecie chodzi wielu wybitniejszych aktorów niż Ian ;) Co nie zmienia faktu ,że w roli Damona jest fenomenalny. Taki ranking ( np.z Pattinsonem na 1 miejscu brrr ) byłby straszny ,ale niestety niektóre nastolatki już tak mają - uroda przyćmiewa dla nich talent aktorski.

"Tak jest i już. Uwielbiam go, na równi z Jonny'm Depp'em, "



Jezu Chryste.Profanacja, herezja, ał.Jak można...rozumiem gusta gustami,ale coś takiego jak obiektywizm? o0
Jak można takiego aktora jak Depp przyrównać do Ian'a.O Jezu.A teraz idę, mój mózg krwawi.

Masz rację ,nie można. Dlatego nie radzę patrzeć na rankingi. Wiele osób się wkurzyło ,bo myśleli ,że Ian to jakiś wybitny aktor ,a tu niespodzianka - Pamiętniki Wampirów ;] Ale jeszcze nie wszystko przesądzone. Może w przyszłości pokaże swój talent w ambitniejszych produkcjach.

Co by nie zrobił to dla mnie i tak będzie Boonem z Losta.

w lostach taki dzieciaczek :D


Nie mówię na pewno ma talent, ale za wcześnie za wyciąganie Go na ołtarz

Ian nie gra aktualnie w filmach, bo nie ma na to czasu. Rozkręca swoją fundację ISF, sam to mówił w wywiadzie że całe wakacje (przerwa od kręcenia TVD) pracował na rzecz ISF.

Lubię go i uważa, że jest dobrym aktorem ale jest mi strasznie przykro, że aktor taki jak Gael Garcia Bernal, ktory gra w dużo ambitniejszych produkcjach, jest świetnym aktorem, a mimo to mniej osób go zna bo nie gra w serialach lub w produkcjach typowo nastawionych na komercję.

Przeraża mnie to co się dzieje z kinem na świecie.

O tak, Gael jest rewelacyjny - rola np. w "Mieście Ślepców" - mocna i wspaniale zagrana.
Aż ciarki przechodziły...

Uwielbiam Gaela ,ale niestety ostatnio zaczął się ,,zeszmacać'' w produkcjach amerykańskiego kina komercyjnego ( patrz : ,,Odrobina nieba''). Na szczęście bierze udział również w ambitniejszych projektach ,także jest szansa ,że Hollywood do końca go nie wchłonie. Mimo to zgadzam się z Tobą- zdecydowanie zbyt mało osób go kojarzy jak na miarę jego talentu. Jak mówię wśród znajomych ,że to jeden z moich ulubionych aktorów ,to robią dziwną minę i mowią ,,E...Gael jaki? A kto to?''

racja !
jestem świeżo po seansie Odrobiny Nieba - film totalnie nie "bernalowski" ;]
zresztą myślę, że w filmie Listy do Julii też nie stworzył kreacji wartej podziwiania.

mam podobnie jak Ty ! ludziska nie mają pojęcia kim on jest.
nie wiem, może musiał troszkę zgarnąć grosza ( w końcu 2 dzieci, kobietka) ale życze sobie nie widzieć go w filmach, które mogą go pozostawić z łatką amanta meksykańskiego kina.

POZDRAWIAM !

CO?! 2 dzieci? Myślałam ,że tylko jedno ;] A ma żonę?
Co do tego meksykańskiego amanta ,mam dokładnie te same uczucia! Krew mnie zalała jak zobaczyłam ten durny podpis pod ,,Odrobiną Nieba'' : ,,następca Antonio Banderasa w roli latynoskiego amanta''. No cholera jasna , brak słów ;P
Również pozdrawiam ;)

Leo i Libertad.
Dolores Fozni - nie wiem ale chyba to nie żona.

To dobrze ,niech Dolores spada na drzewo ;)

Zgadzam się z wypowiedzią. Bardzo trafna

Zgadzam się.
Przy czym Pattinson jest paskudny. Nie znoszę go, ani krzty zdolności aktorskich i oka też nie ma na czym zawiesić.

http://kwejk.pl/obrazek/243245/haha,iks,de.html
dziękuję, dobranoc.

hahaha !

gdy gral w Zagubionych wyglądał o niebo lepiej ;)
jednak co robi serial dla nastolatek, prawda ?
;D

Siła mody. Uwielbiamy piękno i ideał, sami z siebie szukamy go.
Nawet złudzenie perfekcji wystarczy, a człowiek łatwo ulega swojej naturze.

Hej!XD
Choc, jest w tym tez prawda...
Mnostwo ludzi ogladalo Lostow, w Polsce rowniez - Iana bylo dosyc w serialu - ale jakos nikt specjalnie z niego boga sexu nie robil...
Dopiero DamonXD

Bo w Lost był, krótko i nie był zbyt ważną postacią jakby na to nie patrzeć.

Ale zauważalny był, nie powiesz że nie;)
Mimo to, jakoś nikt nie piał nad nim, heh.
Nie ma bata, tak ucziciwie - to postać Damona "wyniosła" Somerhaldera;)

gdy pojawił się w ostatnim sezonie Zagubionych przez te ailka minut, odniosłam wrażenie, że grał zupełnie inaczej postać Boona niż w sezonach bodajże 2 początkowych.

GraŁ taka samo jak gra Damona . Boję się, że on nie będzie potrafił już kreować nowych postaci ;(

Dokładnie oddałaś moje uczucia względem występu Iana w 6 sezonie Lost...XD
Co prawda, z początku chyba sama nie chciałam przed sobą tego przyznać - nawet troszkę tam poprztykałam się o to z jedną użytkowniczką, bo broniłam Iana i mówię:"Tak mówisz, bo Ian jako Damon stworzył coś charakterystycznego i w każdej roli będziesz się go dopatrywać..."
Hehe, dopiero później - gdy po jakimś czasie znów obejrzałam sobie te fragmenty - przyznałam dziewczynie rację;)
Ian w 6 sezonie Lost się zapomniał - nie jest Bonne'm ale właśnie Damonem.
Niestety;)

W lostach nie przepadałam za jego postacią, ale zwróciłam na niego uwagę ze względów wizulanych =) Jednak nie jest dla mnie jakimś super aktorem....głównie przyjemnie się na niego patrzy =))) Może w modelingu się lepiej sprawdza, tego nie wiem ;P

Te oceny na fw są tyle warte co opinie 14 latków o grze aktorskiej.

14 lat mieliśmy dopiero kilka lat temu, nie bądźmy tacy ostrzy. Może ktoś na prawdę uważa go za świetnego aktora.
Zresztą są 14latkowie uwielbiający lyncha itd. chociaż oni też mnie doprowadzają do cholery.

Pattinson :((( Bleee
Jest okropny. Ani nie umie grać, ani też nie ma na co popatrzeć, jest brzydki.

Dokładnie. Ogólnie rownież uważam, ze Ian jest bardzo przystojny, ale chcac ocenić jego umiejętności aktorskie na pewno na 10 gwiazdek nie zasługuje. Co innego umiejętności aktorskie a co innego uroda.