powrót do forum osoby Ian Somerhalder 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
..narazie tylko 1/10 ;p może kiedyś się poprawi na więcej, jak zagra w końcu w jakimś filmie ;p
Fakt należy oceniać aktorów po ich grze aktorskiej... Ian Somerhalder to drewno przednie 1/10
A gdzie jest napisane, żeby oceniać tylko talent? W ogóle jak może nie podobać Ci się taki słitaśny cukiereczek jak Ianek? Sorry za ten superjeżdżącypopsychice tekst, ale żal mi Cię.
A tak poważnie, faceci nie powinni się wypowiadać. Choć to forum publiczne i podobno mamy demokrację, jednak fanki urody Ian'a są w większości. Bo my drodzy panowie też jesteśmy wzrokowcami i zdarza nam się ocenić książkę po okładce. Drewno nie drewno, pokochałabym jak własne.
"A tak poważnie, faceci nie powinni się wypowiadać."
Dlaczego mamy się nie wypowiadać? Czy dlatego, że podchodzimy do sprawy bardziej racjonalnie i
oceniamy jedynie to, co ocenione być powinno - talent aktorski lub jego brak.
"Choć to forum publiczne i podobno mamy demokrację, jednak fanki urody Ian'a są w większości."
Ten ranking to TOP AKTORZY a nie TOP CIACHA-WAMPIRY czy coś równie idiotycznego.
Nie ocenia się tu aparycji danego aktora/aktorki a to, czy potrafi on/a grać... Tak w każdym razie być
powinno. Wygląd aktora jest oczywiście ważny ale w żadnym razie nie decydujący
(vide Steve Buscemi, Danny DeVito, Kathy Bates, Tilda Swinton).
Ian jest zabujczo przystojny, gdybym tego nie przyznala wyszlo by na to, ze chyba jestem slepa, ale zeby nikogo nie urazic, on aktorem jest marnym, nie rozumiem jego wysokiej pozycji w rankingu. Jest strasznie slaby, jego rola w pamietnikach bardzo mnie satysfakcjonuje, gra dobrze chodz jego postac jest lekko tandetna. Facet jest piekny ma swoje miny i jest niegrzecznym lecz jednak w glebi serca dobrym chlopcem, taki bad boy i za to go kochacie... a to jest smutne, bo bedac obiektywnym on nie gra wcale dobrze, u boku Niny i Paula naprawde daje sobie rade ale to co bylo w lostach czy w pulsie toz to jest kompletna masakra, zgadzam sie z kims powyzej, gra jak drewno. Nie potrafi wczuc sie w role i w kazdym filmie gra tak samo. Aby daleko nie szukac, gram w lostach biednego, nieco zniewiescialego, slotkiego chlopczyka, opuscil ten serial na pare sezonow i zaczol prace w wampirach, stal sie zlym, zabawnym i zlosliwym krwiopijca. Powrocil do lostow chyba w 4 sezonie, nie wiem nie ogladalam tego juz po 2 ale chcialam specialnie zobaczyc powrot Bona, i co? Bardzo sie rozczarowalam, bo nie bylo juz Bona, byl Damon. Zagral tak samo jak w pamietnikach, te same miny. Biedak nie umie sie przeobrazic, jest slodki, pewnie tez bardzo fajny prywatnie, nie chce go tutaj objechac, zebyscie mnie zle nie zrozumieli, bardzo lubie Damonka, bo w pamietnikach daje rade i to zdecydowanie jego najlepsza rola, ale nie oszukujmy sie, zaden z niego wybitny aktor, i dlatego to jego misjce w rankingach to jakies nieporozumienie.
Gdybym chciała obiektywnie ocenić grę danego aktora, to musiałabym obejrzeć wszystkie jego filmy i być dyplomowanym krytykiem filmowym. Dlatego moje oceny są subiektywne. Czasami zafascynuje mnie dobrze zrobiony film, ale z głupią historią. Niekiedy zachwyci mnie scenariusz. Zazwyczaj jednak oglądam coś dla przyjemności. Nie doszukuję się głębszego sensu w serialu dla nastolatków. Jak byłam małolatą na topie był Roswell. Wiem jak to działa. Ona dobra i urocza, on ma kosmiczne moce i postanawia ją ratować. Wszyscy są śliczni i nadziani. Dobro zwycięża, peace & love i happy end. Pamiętniki… to takie powielanie pomysłów, choć lepiej napisane (nie są takie rozczulające). Śmieszy mnie jak ktoś się bulwersuje, że aktor jest za wysoko w rankingu (bo ciacho) albo film ma za dużą średnią (bo denny). Już to kiedyś pisałam, ale racja jest jak du…, każdy ma własną. A o gustach się nie dyskutuje. Nie przeszkadza mi, gdy ktoś nie podziela mojego zdania i nie podoba mu się aktorka (aktor), którą (którym) ja lubię. Co do oceniania samego wyglądu. No cóż, w idealnym świecie wszyscy wyglądaliby tak samo. Byliby zdrowi, piękni i bogaci. Niestety, to nie jest Utopia, tylko Polska. Tu się ocenia ludzi po wyglądzie, wyznaniu, statusie i pochodzeniu. Postrzegamy innych w określony sposób (zapewne niewłaściwy, bo 1-e wrażenie bywa złudne). Ja też się na tym łapię. Jak widzę przystojniaka (w realu czy na ekranie), to nie zastanawiam się czy ma dobry charakter, warsztat aktorski i jaki jest jego stosunek do zakupów w niedzielę. Myślę tylko: hmm niezły jest…
Amen. Jakim cudem gość z nikąd, niereprezentujący swoją bardzo skromną pseudo aktorską osobą znalazł się przed Brando, Oldmanem? Ach te nastolatki...
łeeeee tam , 1/10 - nie obiektywnie , bo jednak Ian gra lepiej niż Rysiek z Klanu ( nie pamietam jak ten aktor sie nazywa ) badz kolezanka Ryśka z planu Iza Trojanowska , wiec najmniej jednak 3 , 4 gwiazdki sie naleza, no i ze 2 za "twarz" bo też nie ma co przesadzac , fajny to on jest z cała ta wampirzo -seksi otoczką ale jako młodzienieć nie był jakiś super hot ( śmieszne ma uszy :)).Tak uważam ja - Paula , ale aktorow zadko oceniam ,wole oceniac zmknieta "sprawe " tzn film i umarłych :)
wg mnie nic jeszcze nie pokazał dobrego oglądałem ze 4 filmy z nim + Lost ale teraz z torrentów zasysam ten tournament co landrynki twierdzą że tam zagrał genialnie, i będe miał mam nadzieje więciej zdania na ten temat, ale jak na razie to jedtyne za co można mu dać wyższą ocane to wygląd, i tu potwoerdza się że wiekszość uzytkowników filmwebu to gimnazjaliści, logujący się tylko po to żeby transformers i Ian somerland byli wyżej w jakimś chorym rankingu
no to byś się zdziwił tymi gimnazjalistami
skoro chory ranking, olej go
nie rozumiem takich wypowiedzi jak Twoja
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
