będzie bardzo przystojnym mężczyzną :) teraz już jest, ale to młodziencza, wręcz dziecięca uroda xd jednak, za parę lat nie jedna panna wzdechnie kiedy go zobaczy :) hehe. Jest też obiecującym aktorem ; p droga do kariery aktorskiej powoli się przed nim otwiera :) pierwsza rola i to w takim serialu, u boku gwiazd :) no no ... z pewnością dobrze to wykorzysta :) jego gra osobiście mi się bardzo podoba :) idealny Bran :)
No i wielkie nic. Po raz kolejny raz sprawdziła się reguła, że ładne dzieci wyrastają na brzydkich dorosłych.
A kogo on jest synem, że już w takich produkcjach gra? Oo Uważam, że robi to bardzo dobrze i lubię go jako aktora i ma słodki wygląd, ale musiał mieć niezłe układy ;)
U boku jakich gwiazd gra?Większość aktorów GoT to ludzie na początku kariery lub tacy,którzy nigdy nie grali nikogo ważnego,mimo talentu.Nikt z tych aktorów nie był powszechnie rozpoznawalny(przed GoT) ,więc nie wiem dlaczego przypisujesz im statusy gwiazd.
Oczywiście uważam,że mało znani aktorzy to duży plus dla serialu, szczególnie,że wszyscy grają świetnie :)
Lena Headey, Peter Dinklage, Iain Glen, Nikolaj Coster-Waldau, Charles Dance, Aidan Gillen, Ian McElhinney, Liam Cunningham, Ciarán Hinds, James Cosmo, Clive Russell, Jonathan Pryce... całkiem sporo tych gwiazd :) To że ty nie rozpoznajesz aktorów, wcale nie oznacza że są nieznani :P Gwiazdy to nie tylko te, o których się ciągle mówi, i które ciągle gdzieś brylują...
Jedna z pierwszych rzeczy, jakie pomyślałam, widząc go na ekranie - za kilka lat młody będzie bardzo przystojny:)
I gra naprawdę niesamowicie dojrzale, jak na swój wiek, ale to już typowe jeśli chodzi o młodych aktorów w GoT, dobrali ich genialnie.
juz nie do końca dziecięca, widać zarysy tego co bd później <3<3 na pewno mu kości policzkowe wyjdą, to bd punkt zmienny. No i przez to twarz się wydłuży, ale w granicach przystojności :> też uważam że bd do wyruchania w sam raz :D ale jak na razie za młody. Pedofilia i inne pierdoły C: też uważam, że to doskonale rokuje na jego przyszłość; to jakby z ulicy wzięli cię do grania Hermiony Granger. Z reguły tak ważne role otrzymuje się po ciezkiej harówie na castingach i udziale w paru reklamach/niewidocznych rolach w stopowych serialach, kiedy już w którymś wreszcie cię zobaczą
Lubie takie otwarte podejście do sprawy hahahha :D:D
No tak tak, nie można ryzykować, za młody ;)
Oooo niezwykle porównanie ;) hehe tak tak, sadze ze się chłopak wybije, chociaż już nie musi się wybijać, gra w kultowym serialu, czego chcieć więcej ;)
Szczerość to podstawa :3 a wiesz, akurat sb stwierdziłam że oglądam jeszcze raz 1sezon. Włączam pierwszy odcinek, oglądam chwilę i myślę- "ale z Brana bd dupeczka". No to wchodzę na filmweba, sprawdzam jego profil, a tu co? ostatnio skomentowany temat- "kiedy dorośnie..." :3:3
Nie wiesz że wszystko w czasoprzestrzeni jest podłączone do mojego mózgu i nastawione na spełnianie moich zachcianek? ;P ehhh gdzie ty żyjesz. Czego oni wgl na tym wosie uczą.
Ja uważam, że ten serial to nie tyle droga do sukcesu,ale już ogromny sukces. Ten serial ma... cóż, dużo widzów na świecie, jego twarz została poznana, zauważone, wkrótce nazwisko też wsiąknie w media. Udział w takim serialu, w takiej roli i w takim wieku, to wielki sukces. Cóż, życzymy ich tylko więcej ;p
Czyli widze, ze sily wyższe nad tym czuwają ;) milooo, ja na wosie nie uwazalam ;p
Tak, to już jest sukces... dokaldnie, serial ma mnóstwo widzow na swiecie. Aktorzy w nim grający, młodzi aktorzy sa już bardzo rozpoznawalni ;p
tak, pozostaje tylko zyczyc powodzenia :D
To prawda, ładny chłopiec. Przystojny mężczyzna z niego wyrośnie. Ale mam brata w podobnym wieku i uważam, że jaranie się i pisanie o 'ruchaniu' jak wyżej myśląc o 14letnim chłopcu jest zastanawiające :)) I chłopak faktycznie MUSIAŁ mieć jakieś układy, zagrał w 2ch produkcjach - w obu jedna z głównych ról. Obie to nie 'hanna montana' tylko poważne, przyjemne produkcje. Takie rzeczy nie są dla ludzi z ulicy, ponieważ 'utalentowanych' ludzi z ulicy jest naprawdę wielu.
Ja nie pisałam nic o ,,rucha*iu''. Nie przejawiam zadnych myśli pedofilskich. Stwierdzial tylko, ze teraz jego uroda jest wyjatkowa, a za pare lat będzie przystojnym mlodziencem, na którym WTEDY będzie można zawiesić oko.
Uklady układami, ale jakby był beznadziejny i bez talentu to by go nie zatrudnili. a tak nawet jeśli dostal się tam dzięki jakims znajomoscia, jak mniemam wielu innych aktorow to i tak to było bardzo dobre posuniecie. Swietnie sobie daje rade.
hmm ja uważam ze jak ktoś jest utalentowany i uparty i jest ,, z ulicy '' , nie podda się, to w końcu dopnie swego. jak ktoś chce być aktorem, czy innym artysta a nie stara się, nie walczy to nagle z niebo nie spadnie mu żaden producent i nie da mu roli ani żadnej szansy. Takie rzeczy dzieje się tylko w filmach.
Nie potępiam ludzi którzy pierwsze role zdobywają będzie znajomościom lub przy pomocy innych ludzi ich znajomości. Nie potępiam tego wtedy gdy są oni utalentowani, pomoc kazdemiu się należy, jednak gdy role dostaje jakas pusta aktoreczka lub lichy aktorzyna bo tatuś czy mamusi zapłacili niezla sumke i maja duzy wkład w produkcje to mnie szlak trafia.
nie napisałam że Ty, tylko że ktoś tam wyżej ;) Nie wiem, tak mi się wydaje że musiał trochę po znajomości. Nie koniecznie o kasę chodzi, wystarczy że masz wujka, który ma znajomego w produkcji i jakoś idzie. Fakt, że mnie też denerwuje jak pusty człowiek dostaje poważne, fajne stanowisko bo 'tata zatrudnił' ale co zrobić... Tylko ogólnie, obecnie w każdej branży gdzie obraca się dużymi pieniędzmi, potrzebne są znajomości. Takie życie, zdolnych ludzi jest pełno. A aktor z ulicy to trochę jak chirurg samouk. Nie wiesz jak się zachowa w danej sytuacji, czy nie zje go stres, jak podchodzi do kamery, czy daje radę z tekstem i czy nie gra jedną twarzą - wszystko to sprawdza się przez to gdzie człowiek występował, bo na casting to każdy może sobie przyjść, wyrecytować kilka stron A4 a że akurat wena była to dobrze poszło..
Hmm tp prawda, słowo do słowa, ktoś kogoś zna i już można coś załatwić. Stety i niestety to prawda... znajomości sa potrzebne, ale powtórze sie... jesli znajomosci ma ktos dobry i utalentowany i nalezycie je wykorzysta to mi to pasi ;) oo oo dokdlanie ;p castingi sa dla kazdego, rola w filmie nie ;)
Z tym, że ja mam wrażenie, że jego obecny wygląd nie jest kwestią jakiegoś zaniedbania, jemu się po prostu z wiekiem zmieniły rysy twarzy :(
pisząc "ogarnie" miałem na myśli że mu się to poprawi... ofc, nie uważam że to jego wina, tylko takie dojrzewanie... miałem podobnie, okres dzieciaka - słodziak, późne klasy podstawówki i gimnazjum - brzydal, dopiero w połowie liceum zacząłem "rozkwitać" :D
za to ten mały z polskiego filmu Wenecja ciagle jest ładny i był ładniejszy jak był dzieckiem, jemu sie nie zbrzydło, ten od Brana nie wydawał mi sie ładnym dzieckiem nigdy a ten tak i jest przystojny
http://www.filmweb.pl/person/Marcin+Walewski-232885
Obiecujący aktor? Przecież jakoś od połowy 6 sezonu GoT nie przejawiał żadnych emocji na twarzy. Dostał najłatwiejszą rolę i nic dziwnego, że mu dobrze poszło. Oglądałem go tylko w serialu, może w filmach coś pokazuje. Ale na podstawie GoT nie można niczego stwierdzić.
W GoT zagrał postać dość mistyczną i zawieszoną na granicy dwóch światów, moim zdaniem spisał się dobrze. To że scenarzyści sknocili sprawę w ostatnich dwóch sezonach to przecież nie jego wina. Moim zdaniem byłby lepszym kandydatem na Paula w "Dune" niż Chalamet, poza tym jest młodszy więc bardziej odpowiedni wiekiem do bohatera, który w książce miał 15 lat.