Jestem w trakcie czytania Drużyny pierścienia. Książka jest bardzo dobra i naprawdę polecam fanom filmu, ale czegoś mi brakuje. Po pierwsze to humor. Brakuje mi śmiesznych sytuacji z filmu, szkoda. Po drugie denerwują mnie trochę postacie Merrego i Pippina. Jakieś takie płaskie w książce, niczym się nie wyróżniają, jakby ich nie było. A po trzecie, to brakuje mi "sporów" Gimliego i Legolasa. Jednak na razie niczego nie osądzam, bo to dopiero 1 część.