Według was w którym filmie zagrał lepiej Lot nad Kukułczym Gniazdem czy Lśnienie ?
Moim zdaniem w Lśnieniu. Choć wybór jest dosyć trudny.
Hmm niewiem, trudny wybór. Myślę,że w obu tych filmach jest doskonały.
Według mnie w "Locie..."
Też uważam, że "Lot..."
"Lśnienie" zdecydowanie.. <za krótki>
Oj trudny wybór, ale IMO lepszy był w 'Lśnieniu'
Trudno wybrać, ale chyba LŚNIENIE
to nie jest aktor to jest diabeł.
Czemu tak sądzisz? W Lśnieniu rzeczywistoście był diaboliczny...
chodzi mi jego umiejętności aktorskie
Nie rozumiem. To dobrze czy źle?
no pewnie,że dobrze
B-)
myślę że Lśnienie - trudna rola ,to i więcej do pokazania. "większe pole do popisu" ;)) chociaż obie role trudne, ale też genialne.
Moim zdaniem w ''Lśnieniu'', Jack przeszedł samego siebie.
Kiedyś miałem jakieś wątpliwości, dziś już nie - Lśnienie.
Lśnienie, bo to jedna z najlepszych ról w ogóle, ale Randle też jest znakomity.
Obydwie genialne, jednak jako Torrance był lepszy.