Szczególnie kiedy Pitt grał w 'Śmiertelnej wyliczance' ;) W niektórych ujęciach wyglądał jak jego brat bliźniak :)
Ale jednak Kuba przystojniejszy ;)
Zgadzam się z wami. Skojarzenie ze "śmiertelną wyliczanką" było pierwszym co przyszło mi do głowy :) Nie wiem czemu, ale pociaga mnie taki psychodeliczny typ urody .. ;)