James HetfieldI

James Alan Hetfield

9,1
252 oceny występów osoby
powrót do forum osoby James Hetfield

co może jest lepszym aktorem niż Al Pacino?! Oceniamy grę aktorską, a nie śpiew, który też jest marny

użytkownik usunięty
weeman86

"Oceniamy grę aktorską" - przecież on nie zagrał w żadnym filmie, nie licząc paru dokumentalnych - trudno więc oceniać jego grę aktorską. Poza tym nie obejmuje go ranking aktorów (w którym bez wątpienia byłby na pierwszym miejscu).

weeman86

24. miejsce wśrod najlepszych wokalistów metalowych wszech czasów. Oprócz śpiewu - gitara elektryczna (jako gitarzysta prowadzący) i akustyczna, fortepian, perkusja, komponowanie utworów i pisanie tekstów. Tu naprawdę trzeba mieć talent, nawet większy niż aktorski.

Ralph89

24 miejsce wg kogo? Po pierwsze, glupota jest odnoszenie sie do jakichkolwiek rankingow tego typu, bo oznaczaja one jedynie, ze osoby sporzadzajace je lubia danych wykonawcow. Badzmy szczerzy - co trzeci wokalista metalowy jest lepszy od Hetfielda, ktorego spiew jest totalnie mdly i niecharakterystyczny.

jasiu15

Widać jaki z Ciebie znawca. Nie zauważyłeś mojego celowego błędu: gitarzysta prowadzący. Jak wiadom Papa Het jest rytmicznym :p. A głos ma charakterystyczny: odtwórz np Struggle Within albo Master of Puppets;)

jasiu15

aha. Gra też na saksofonie :)

użytkownik usunięty
Ralph89

James to geniusz, każdy ten, kogo pasja jest muzyka poprze mnie.

To graj sobie dalej w swojej wiejskiej kapelce i nie wypowiadaj się na poważne tematy. Hetfield zawsze był cienkim wokalistą, na żywo wypadał od zawsze tragicznie, a dzisiaj jego wokal to po prostu groteska. Jego stary wokal brzmiał pięknie, ale tylko na nagraniach studyjnych, towarzyszu.

jasiu15

Głupotę to ty masz wypisaną na twarzy. Głos ma jak najbardziej charakterystyczny. Przesłuchaj sobie THE UNFORGIVEN I, THE UNFORGIVEN II, WHISKEY IN THE JAR, ST. ANGER, NOTHING ELSE MATTERS i zobaczymy czy zmienisz zdanie. O___O Ludziom to się za cholerę nigdy nie dogodzi. Choćby nie wiem jak człowiek się starał, zawsze wam jest ŹLE.

ThirtySTM

Wklejaj sobie te swoje szlaczki gdzie indziej, gimgeju. Wymienienie kilku tytułów nie jest żadną argumentacją.

weeman86

James marnym wokalistą? Nie no trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam nerwowo! O___________O

ThirtySTM

Nie zapalaj się tak - on nie jest jakis fatalny, ale po prostu w porównaniu do naprawdę dobrych wokalistów jest w drugiej lidze. Mi chodzi nie o "jakość" jego głosu (skala i takie tam pierdoły - mam to gdzieś, chociaż tutaj jest słabiutko jeśli chodzi o niego), a raczej o to jak śpiewa pod względem melodycznym. Wg mnie jest tu tak sobie, niezbyt mnie to zaciekawia, raczej solidny rzemieślnik niż prawdziwy talent,

użytkownik usunięty
jasiu15

Nie zgadzam się z tobą jasiu15; James ma świetny głos i bardzo charakterystyczny. Do tego umie zmieniać głos; inaczej brzmi w np: Fade to Black a inaczej w np Jump in the fire.

użytkownik usunięty

zmieniać w sensi ze potrafi zaśpiewać ballade i jakiś ostry kawałek.

To teraz porównaj sobie "Strength Beyond Strength" i "Cemetery Gates" Pantery to spostrzeżesz że w porównaniu do czołowych wokalistów jest gówniany :) Mimo to jest bardzo dobrym wokalistą.

użytkownik usunięty
Camehazai

bez przesady, Philip Anselmo ma podobny głos do Hetfielda, ale to nie to samo.

Wiadomo, nie ma co porównywać, James jest wyjątkowy i specyficzny. Oczywiście nie ujmując Philowi, ale do listy zdolnych, wyjątkowych głosów można zaliczyć Kinga Diamonda, Geoff Tate z Queensryche czy nawet Freddie Mercury. Niesamowite skale głosowe, umiejetność śpiewu w różnym stylu, modulacja,barwa, pewne specyficzne maniery w głosie np. Jamesa przy yeyeeaaahh! Powinno się to docenić, ale nie na tym portalu, bo co z niego za aktor? To portal typowo filmowy i sork,i ale James i reszta bandy zagrali własciwie w dokumencie,w którym nie trzeba talentu i finezji. Dlatego uważam, ze stawianie gwiazdeczek muzykom nie związanym z filmem jest bezpodstawne i tendencyjne. No trza być obiektywnym, oczywiście doceniejąc talen muzyczny - wielki!

Anselmo podobny wokal do Hetfielda? Śmiech na sali.

jasiu15

Szkoda słów... James to geniusz. Potrafi czynić cuda ze swoim głosem i koniec. A jak tobie coś nie pasuje, to zaloguj się na forum antyhetfield / antymetallica i tam sobie popisz takie głupoty. Good luck.

ThirtySTM

Słoń nadepnął na ucho? Rozumiem, że można go lubić, ale pisząc, że "potrafi robić cuda ze swoim głosem" trochę się ośmieszasz... Poza tym kto powiedział, że na forum nie można zamieszczać opinii negatywnych?

ThirtySTM

Cuda z głosem to potrafił robić np. Ronnie James Dio. Potrafi to także chociażby Chris Cornell. Co "wypracował" aż głos 4-oktawowy. Posłuchaj sobie też Roba Halforda na płycie "Painkiller".

A co do tematu:
Nie słuchaj ich bo "metalika" jest dla nich święta i nie ma wg. nich lepszego zespołu na świecie...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
zombiess

każdy ma inny gust
a Tom Araya jest zaje**sty i tak xD

Kaguro

Araya miał dobry głos do RiB, potem też mu siadł. Dzisiaj brzmi śmiesznie, jak próbuje powtórzyć krzyk z początku Angel of Death. Jakby go kastrowali bez uśpienia.

Kaguro

:D My man :D Hetfield najlepiej wypadał wokalnie do "czarnego albumu" Halford oczywiście że lepszy, zmieniać głos potrafi king diamond albo ten błazen z cradle of filth, Araya jasne że zaje...sty :D i Claus Meine jest przekozak i Robin McAuley i wielu wielu innych. Nawet dziadzio Udo Dirkschneider jest lepszy od Hetfielda bo śpiewa wciąż tak samo zaje...cie jak dawno dawno temu.

Leon2086

Ostatnio błazna z siebie Hetfield zrobił jak Metallica grała z Lemmym...Coś okropnego.
Niezłe umiejętności ma Mitch Lucker z Deathcore'owego zespołu Suicide Silence. Umiem growlować na dwa sposoby płynnie przechodząc z jednego na drugi! To się nazywa talent.

Kaguro

Deathcore to jednak nie moje klimaty, ale każdy ma swój gust, jak możesz to zapodaj linka do wygłupu Hetfielda z Lemmym, chetnie zobaczę bo akurat Motorhead też nawet lubię :)

Leon2086

Obejrzyj sobie film "Lemmy" z 2010 najlepiej, bo tam najwyższa jakość będzie. A tak amatorska kamera to tu:
http://www.youtube.com/watch?v=P2UXcWSSCC4

Leon2086

to, że ktoś śpiewa tak jak dawniej nie świadczy o jego niesamowitości. Hetfield sie rozwinął w śpiewaniu. Brał lekcje u specjalistów. To jest fenomen rozwoju. Na pierwszych dwóch płytach piszczał jak dziewica. No tak może spóźniona mutacja. A propos Araya, to nie jest głos tylko bełkot. Krzyczy cały czas albo mówi zamiast śpiewać.

qdys_1

To jest thrash metal , polaczku, tutaj się nie śpiewa operowym głosem.

dance_macabre

o co chodzi z tym polaczkiem w dodatku przez małe"p"? Ty jesteś z Rosji?

qdys_1

Kontynuuje tradycję swoich przodków volksdeutschów.

Kaguro

Jak już mamy porównywać, to chociaż ograniczmy się do jednego gatunku.
Od Hetfielda w samym thrash metalu jest masa lepszych wokalistów:
- Mark Osegueda (Death Angel)
- Bobby "Blitz" Ellsworth (Overkill)
- Chuck Billy (Testament)
- Steve "Zetro" Souza (Exodus)
- Miland "Mille" Petrozza (Kreator)
- Andreas "Gerre" Geremia (Tankard)
- Mike Muir (Suicidal Tendencies)
Joey Bellardona by się jeszcze nadał, ale po powrocie do Anthrax głos mu siadł kompletnie i po prostu pieje jak próbuje wejść w wyższe rejestry :/

jasiu15

To sa chyba zarty, Hetfield w 2-ej lidze? Ten facet z wiekiem brzmi coraz lepiej, Potrafi zaspiewac ostry metalowy kawalek i piekna rokowa ballade. Jest swietnym wokalista i nie chodzi o to, ze ma 5 oktaw - w operze w koncu nie spiewa - tylko o to, ze ma bardzo mocny, intesywny glos, chropowaty, rockowy, potrafi frazowac. Ludzie, nie wiecie co dobre.

Anneke01

Tak, piszczący, stary dziadziusiek, polaczku. Gratuluję gustu.

dance_macabre

Problemy ze wzwodem?

Anneke01

Hetfield? Nie wiem, ale być może, niektórzy wiążą niedobór testosteronu ze zmianą głosu, ale o to już spytaj swojego idola. Może ci odpowie na kolejnym piszczącym Sonisphere.

weeman86

Tak ogólnie do wszystkich...ludzie trochę obiektywizmu. Hetfield genialnym wokalistą? No proszę was. Gitarzystą a dokładniej jak ktoś tam już napisał rytmicznym to genialnym jest i bardzo prawdopodobne, że może nawet jednym z najlepszych ever. Wokalista raczej tylko dobry ale za to z niezwykłym talentem do układania lini melodycznych, które z resztą potem na koncertach odtwarza z różnym skutkiem. Przytoczenie Anselmo jako kontrę do tego, że Hetfield jest jest prześwietnym wokalistą jak najbardziej trafione. Philowi to Hetfield może co najwyżej piwo stawiać jeśli idzie o mikrofonowanie. "bez przesady, Philip Anselmo ma podobny głos do Hetfielda,ale to nie to samo."...grubo, no podobny jak hus, ciężko ich odróżnić właściwie...proszę was. Druga sprawa to to, że bez kitu bez sensu, że na Filmwebie, na portalu poświęconym kinu taki Hetfield ma ocenę 9,4...przeca to nie żaden guitarweb czy inny musicweb...no ale jak to powiedział komentator na sportklubie podczas ćwierćfinału CdR: "...jedni lubią czytać książki a inni świecić laserem...". Pozdrawiam wszystkich.

weeman86

Teoretycznie to jest ranking umiejętności aktorskich, ale w praktyce ranking popularności, a Hetfield ostatnimi czasy jest co raz bardziej popularny
Jak inaczej wytłumaczyć Johnny'ego Depp'a na trzecim miejscu ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones