Mam nadzieję, ze Pan Kaczmarek to przeczyta..:D
kocham, kocham muzykę do marzyciela!!!!!!!!!!!
słuchałam jej, zanim obejrzałam film i juz wtedy byla dla mnie magiczna, oczarowała całą moją rodzinę. a w połączeniu z filmem muzyka jest po prostu piękna.
Puszczanie latawca, niby nic nadzwyczajnego. ale w tym filmie, z pomocą Pana Kaczmarka taka zwykła scena z życia stała sie czymś niesamowitym i, jak dla mnie, wzruszającym.
a scena w teatrze, kiedy dzieciaki zajmuja, miejsca, wendy woła "peter!", i przedstawienie nibylandii matce.. cudo!
ogólnie, muzyka do scen w parku tez jest super:P
oprócz tego soundtracku słyszałam również i mam na komputerze muzykę do filmu "niewierna". Również bardzo mi się podobała, chociaż film mniej.
Gratuluję oscara!