Akurat na oczy Panasa bym chyba nie poleciała, lepiej, że te okulary nosi ;P. Ale Borysewicz zawsze był cudowny, tylko przez ostatnich kilka lat zbrzydł bardzo. Strasznie mi się podoba na przykład na nagraniu Szansy na sukces z 1996 roku, ale jeszcze jak nagrywali "Teraz" był całkiem, całkiem ;). No i wiadomo - początki kariery, boski był <3