Zawsze z zafascynowaniem śledzę jego grę aktorską ...
Jest genialny ,ale najbardziej urzeka mnie jego głos ..jest bardzo męski ;)
To może kojarzysz czeską dobranockę o świetlikach, w której pan Janusz był narratorem? Bo wiem, że było coś takiego (jego głos się pamięta:-)), ale niestety nie pamiętam tytułu.
Wspaniały głos pana Janusza można było usłyszeć w dubbingu, m.in. w "Pocahontas" (Powhatan), "Opowieści z Narnii: Książę Kaspian" (Doktor Kornelius).
W Pocahontas pięknie śpiewał piosenki. W pierwszej chwili myślałam, że to nie jest jego głos, ale faktycznie to był on.
Popieram zdanie, że trudno wyobrazić sobie Powhatana czy Doktora Korneliusa z innym głosem niż pana Zakrzeńskiego. Będzie go polskiego dubbingowi brakować, bo drugiego tak wspaniałego głosu nie ma :)
Z tego co kojarzę to też w "Mój brat niedźwiedź" opowiada na początku i na końcu historię jako stary Denahi.
Jestem mężczyzną i nie powinienem się fascynować męskim głosem, ale jednak popieram zdanie, że pan Janusz miał fascynujący głos, idealny do polskiego dubbingu.