ma Polskie korzenie-dziadek jest polakiem, urodził i wychował się w USA.zna kilka słów po polsku-przekleństwa

Tak, Jared ma korzenie polskie

Jego dziadek pochodzi z Katowic:D

Nie tylko dziadek, ale i ojciec jest polakiem.

http://www.youtube.com/watch?v=0nmpz7KNY4c&feature=BFa&list=WL98C79E6CEF2F4AA Jared opowiada o swoich polskich korzeniach

wielkie dzięki za link, naprawdę sympatyczna rozmowa ;)

Powinien przyjechać do Polski i wspierać naszą kinematografię Castingi na nowe role w Klanie tuż tuż !

tak Padalecki to jak najbardziej polskie nazwisko.

Widzę, że odpowiedzi już są, dodam tylko, że słabo mi się robi kiedy się przedstawia PADALEKI jak dla mnie to po prostu ignorancja i całkowite niezainteresowanie swoim pochodzeniem. Nawet jeśli nie zna polskiego, dodanie "c" przed "k" nie jest aż takie trudne

moze dla niego jest

mimo wszystko

Amerykanie nie wypowiedzą "c" tak, jak robimy to my. Brzmiałoby to raczej jak PadaleSki, a nie PadaleCki.

Jakbym miała nazwisko z jakąś dziwną głoską to starałabym się ją jednak wymawiać. Amrykanie mówiący po polsku używają "c" więc to nie jest chyba niemożliwe. Nie każę mu przecież uczyć się polskiego, ale poprawna wymowa nazwiska... a z resztą jego sprawa, po prostu mnie to wkurza.

wymawiają dokładnie tak: Padaleki.
W którymś odc supernatural bracia przedostali się do "alternatywnej rzeczywistości", w której byli tylko aktorami i parę razy wypowiedziano jego nazwisko, jako padaleki, w ogóle pomijając c. Polecam, nie ma tam spojlera: http://www.youtube.com/watch?v=lYoyeJ6GK50
"so what, now you're Polish?"

No Dean / Jesnen we The French Mistake tez raz powiedział
- Amen Padaleski.
-lecki
-What?
- lecki. I'm pretty sure.

A nie wiem o co wam chodzi z tym jego nazwiskiem i wymową. Jejku... jego sprawa.

Dżared Padalaki. Co za debil...

Facet nie jest Polakiem, tylko Amerykaninem więc przedstawia się w zamerykanizowany sposób. Opaczny polski patriotyzm musi mieć swoją pieczę nawet nad cudzym nazwiskiem? Za to jak spolszczamy zagraniczne nazwy (Manczester SitY, Mister SmiS) to niezależny język narodowy góruje i nie ma w tym nic złego...

Ale podstawową wiedzę o swoim nazwisku powinien posiadać.

Skąd wiesz, że nie ma? Wie skąd pochodzą rodzice, zapewne wie też jak wymawiało się nazwisko dziadka. Po prostu wybrał inaczej.

Wybrał źle.

Nie nam osądzać.

A więc komu?

Nikomu :D Dlatego piszę, że to jego sprawa. End of story. Podziękował.

Heh, to się nazywa paranoja. Mam pytanie do wszystkich tych, którzy twierdzą, że powinien wymawiać PadaleCki- czy jak kupujecie chipsy Lays Fromage to czytacie je z francuskim r? Bo tak się powinno. Egoiści, innych krytykują a sami się do swoich zasad nie stosują...

Nawet ty i ja nie zdołali byśmy wypowiedzieć wielu słów po szkocku czy w innych (nie wszystkich) językach; nawet gdyby było to twoje nazwisko.

Wow, to żeś mnie uraziła... A Twoja wypowiedź jest naprawdę na poziomie.

Prawda boli co nie :) ? To tak jak by jakiś chłopak mieszkający w Polsce miał nazwisko Fernandez. Pewnie nie skapowała byś, że ma krewnych z jakiegoś hiszpańskojęzycznego kraju.

Ale się denerwujesz równie dobrze mógł by być z Rosji albo Ukrainy.

Fernandez to rosyjskie nazwisko? Litości nie ośmieszaj się. Albo idź do szkoły się poduczyć.

Mówię o Padaleckim!!

To też nie jest rosyjskie nazwisko. Jak by był z Rosji, to nazywał by się Padeleckov albo Padaleckin.

http://en.wikipedia.org/w/index.php?title=Category:Russian-language_surnames&fro m=A

Zwróć uwagę na końcówki tych nazwisk. Łatwo wyłuskać że Padalecki to nie rosyjskie nazwisko. Poucz się trochę.

W okolicy Polski są kraje z podobnymi nazwiskami i językami każdy mógłby się pomylić.

Wcale nie. A Niemcy? Litwa? Ukraina? Rosja? O ile z Czechami i Słowakami jeszcze jakoś byś się dogadała bo te jeżyki są podobne do naszego o tyle z Litwinem, Niemcem czy Ukraińcem bez tłumacza nie dała byś rady. Idź do letniej szkoły się poduczyć.

Przecież nie miałem na myśli od razu wszystkich krajów w okolicy Polski.

Mam rodzinę w USA. Kuzyni urodzili się w Nowym Jorku i nikt w rodzinie się do nich nie czepia,że nie mówią płynnie po polsku,albo że nie potrafią wymówić swojego nazwiska:Kądzielawa,nie powiem "ą" w angielskim nie występuje,więdz wymawiają je Kadzielawa(z jest bardzo miękkie),ale czy warto się stroszyć na to,że ktoś wypowiada swoje nazwisko tak jak mu się podoba(?). Nie nasz problem. Paweł Wasilewski znany szerzej jako Paul Wesley,dostosował zarówno imię jak i nazwisko do standardów anglojęzycznych a nikt na nim psów nie wiesza. Jego rodzice są Polakami. Na świecie na prawdę są ważniejsze problemy niż wymowa nazwiska.
Padalecki urodził się w USA,więc czuje się w pełni obywatelem tego kraju.
Jeżeli chodzi o język ukraiński to jest on bardzo podobny do rosyjskiego,czy białoruskiego,więc z Ukraińcem idzie się dogadać,jeżeli chodzi o litewski to faktycznie nie ma szans,gdyż wyrósł z języka Bałtów(tak samo jest z łotewskim i estońskim),a niemiecki to rodzina języków germańskich.

wybaczcie "więc" nie "więdz",literówka,ale piszę po to,żeby nie było żadnych niesnasek z tego powodu.

bzdura, nazwisko o niczym nie swiadczy w wielu krajach Europy np w Niemczech ludzie maja polskobrzmiace nazwiska choc ich przodkowie od stuleci mieszkaja w Niemczech. Poprostu dawno temu ktos z polskim nazwiskiem wszedl do rodziny i tak zostalo nazwisko ale trudno powiedziec ze majac przodka Polaka w XV wieku jest sie Polakiem a nawet korzenie polskie sa bardzo odlegle. gdyby tak przeanalizowac korzenie kazdego okazaloby sie ze polowa Polakow to ma korzenie z reszty Europy albo nawet swiata.

"nazwisko o niczym nie swiadczy w wielu krajach Europy np w Niemczech ludzie maja polskobrzmiace nazwiska choc ich przodkowie od stuleci mieszkaja w Niemczech. "

I co z tego wynika? Twój jałowy wywód nie usprawiedliwia głupoty założycielki tematu.

I co z tego wynika? Twoje słowa brzmią: "Nazwisko mowi samo za siebie". Ja Ci udowodnilem ze polskie nazwisko wcale nie oznacza polskiego pochodzenia choc mozna sie tego domyslac. Ale sa w Polsce nazwiska zupelnie nie polskie a ludzie je noszace sa od pokolen Polakami.

A pustaki swoje.

To że jakiś Polak przybył do Ameryki w XIX wieku, nie oznacza że taki Padelecki nie ma polskich korzeni. Czy dzisiejszym pustym dzieciaczkom tak trudno to zakapować?

Mozna sobie miec korzenie w 50 krajach co nie oznacza ze musisz znac wszystko o kazdym korzeniu swojej rodziny sprzed kilkuset lat, a pustego dzieciaczka to mozesz najwyzej ogladac rano przed lustrem jak szykujesz sie do gimbazy.

Wiesz że w tym wątku i naszym sporze nie chodzi o to czy Padelecki jest świadomy swych polskich korzeni i że każdy powinien znać swoich przodków 1 000 000 pokoleń wstecz.? Jeśli nie wiedziałeś, to właśnie ci to wyjaśniłam.

Niedługo kończą się wakacje. Idź do szkoły, poucz się....radziła bym ci popracować nad czytaniem ze zrozumieniem oraz uważniej słuchać na lekcjach historii. Życzę samych piątek.:)

Wiem o co chodzi w watku. Rozwinalem zwyczajnie temat, skoro twoj mozdzek juz tego nie ogarnia to twoj problem.

Radzilbym raczej Tobie wrocic do szkoly i sie pouczyc, bo nie potrafisz nawet poprawnie pisac po polsku a jak juz sie douczysz to wtedy porozmawiamy o wysylaniu przez Ciebie innych do szkoly. To ze sama musisz chodzic do szkoly nie oznacza ze kazdy tez musi, ja etap szkoly skonczylem juz dawno wiec wracaj do lekcji, bo jutro poniedzialek.

dżizas jaka Ty jesteś głupia ;p

Jasne, osoba inteligentna mówi "dżizas". Na jakiej wiosce wymyślają takie teksty?

polecam maść na ból dupy

A ja polecam tran i ryby. Ponoć poprawiają rozwój mózgu. Przyda ci się to.