mi gdzieś trochę przypomina Jamesa Spadera, szczególnie jak oglądałem "Furia: Carrie 2". Może tylko tak wydawało mi się.
Coś koleś nie dostaje ról w zbyt dobrych filmach, a młody już nie jest, ciekawe ile mu płacą za gnioty ze średnią 3,7. Przynajmniej gra dużo, swoje zarobi. Jeżeli Eric Roberts to król filmów klasy B, to on mi coś wygląda na króla filmów klasy C.
Czy Jason nie grał czasem w jednym z teledysków Aerosmith ??? Coś kojarzę że jeździł tam na motorze.
Jeremy london i jason london to przecież jedna i ta sama osoba(tak,tak!),więc dlaczego umieszczeni są oddzielnie? W jednym i drugim przypadku brakuje dokładnej filmografi która byłaby pełna po złączeniu danych z dwóch stron.Nie rozumiem dlaczego tak utrudniliście sobie(iurzytkownikom )życie? Czy nie można było łatwiej?
więcej