Pięknie go Bill Hicks opisał - nic dodać nic ująć. A kogo śmieszy....współczuć.
śmieszy miliony Amerykanów i pewnie co najmniej kilkadziesiąt tysięcy Polaków a teraz wszyscy oni bardzo przeżywają że im współczujesz. po twoim komentarzu Tonight show with Jay Leno już nigdy nie będzie taki sam.
Hahah właśnie ostatnio się zastanawiałem co by powiedział o nim Bill Hicks ;) Czy by zaliczył do tej samej kategorii co Oprah;) Na swój sposób lubię Jaya Leno im starszy tym lepszy. Chociaż mam innych faworytów. Masz jakiś link do tego skeczu Hicksa? pozdr.