Uwielbiam jego muzykę z lat 70 i 80, ale trzeba powiedzieć prawdę - obecnie jedzie tylko na tej swojej legendzie sprzed lat a jego dzisiejsze kompozycje to po prostu tragedia. Skomercjalizował się totalnie. W porównaniu z takim Tangerine Dream, którzy do dziś tworzą muzykę w dawnym stylu, to JMJ po prostu sprzedał się za pieniądze.