Kpina po dziesiąkroć!!! i śmiech na sali! Belmondo to po prostu legenda!

Nie ma powodów do oburzenia - przecież w znakomitej większości tematy dotyczące Karolaka, Adamczyka czy Szyca mają charakter pejoratywny, są pisane w tonie szyderczym i prześmiewczym. Owszem liczba tematów świadczy o popularności, ale nie należy traktować popularności jako wartości samej w sobie, wszak lepsze wąskie grono rozumnych odbiorców kultury, niż tłum zniewolonych przez plastikową popkulturę gapiów.

Na pewno masz sporo racji, ale moim zdaniem jednak świadczy to też o przedziale wiekowym, który na filmwebie

Oczywistym jest, że z portali tj. filmweb (szczególnie po zmianach zmieniających tę stronę niemal w portal społecznościowy o lekkim zabarwieniu filmowym) korzystają w znakomitej większości osoby młode, bo też głównie one korzystają z Internetu. Nie ma powodów by deprecjonować użytkowników tylko ze względu na wiek - można być młodą osobą i mieć obycie, wiedzę i ciekawość świata. Nie jest wcale powiedziane, że młodzi użytkownicy filmwebu nie znają dawnych gwiazd kina - przecież wszyscy obserwujemy zjawisko mody na retro. Ja mam niestety podejrzenie, że nie wszyscy użytkownicy są tu po to by dyskutować o kinie, ludziach filmy - lepiej rzucać mięsem, pyskować sobie nawzajem i siać ferment.

Jednak Belmondo to juz naprawdę starszy pan. Teraz są młode gwiazdy, i to one są super dla swoich rówieśników. To normalne. On był wielką gwiazdą, ale jego czas minął.

Niestety masz bardzo dużo racji, takie to czasy

bo to polski serwis! Założę się ze na IMDb, czyli na portalu o większym zasięgu, sytuacja jest odwrotna ;)

Mam nadzieję!

...zgadza się przekrój wiekowy robi swoje.

Niestety nie da się ukryć:)

Fanzolisz, chłopie. A kto na świecie zna takiego choćby Riedla, który na głowę bije wielu bardzo znanych, ale słabych gostków od blueso-country-reagge. Nie tędy droga panie zakompleksiony, czy świat zna, tylko czy świat ma rację. Z Belmondem raczej nie ma, bo przereklamowany goguś.

To nie ma nic do rzeczy panie "niezakompleksiony", bo taki Kociniak, Wilhelmi czy Rudzki też w niczym od Eastwooda czy Pitta gorsi nie są, ale Karolak aktorsko i "reklamowo" nijak się ma do tego kim był Belmondo, bo to był nie tylko świetny aktor, ale też kaskader i niesamowita osobowość. Jak się nie rozumie, to się lepiej nie wypowiadać, taka mała rada

Dziękuję za radę. Nie skorzystam. Tu nie ma nic do zrozumienia. Dla mnie Belmondo - a raczej postacie, które odgrywał - jest uosobieniem kiczu i to razem ze swą kaskaderką. Nic na to nie poradzisz. Karolak nie ma tu nic do gadania. Zawsze znajdziemy lepszych i gorszych, jedni będą nam się bardziej podobać, inni - mniej albo i w ogóle. A jakąż to ma osobowość Belmondo, że go tak lubisz i poważasz?

Po prostu wzbudza moja sympatię i lubię filmy z jego udziałem. Na tym to przecież polega

Moją również. I nigdy nie przyszło mi do głowy słowo "kicz" gdy oglądałem jego filmy.

Dokładnie! Kilka pojawiło się ostatnio na CDA, pooglądałem sobie i nastrój od razu lepszy:)

To bardzo dobrze bo ostatnio wiele się czyni aby ten nastrój ustawić najniżej jak można. A dzięki filmom z JPB samopoczucie zazwyczaj zdecydowanie się poprawia:-)

Baaaardzo słuszna uwaga!!!!!! Boję się tylko co jeszcze wymyślą, żeby ludzi jeszcze bardziej zdołować... Sympatycznych świąt życzę!

Również pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w czasie świąt i po świętach również:-)

Oho, kolejny obrońca prawdziwego aktorstwa i sztuki filmowej na pokładzie. Jeśli tak cię razi ilość tematów na forum Belmondo to załóż na jego forum 500 tematów i sprawa załatwiona. Ludzie piszą o czym chcą, więc nie poniżaj ich na podstawie tego, że twierdzisz, iż nie znają Belmondo. Temat, który założyłeś tutaj doprawdy jest żałosny i niesie za sobą przesłanie w stylu: "kiedyś to było, nie to co teraz", "moja racja jest najmojsza", "ja znam Belmondo, a wy nie, bo znacie tylko Szyca i Adamczyka", "widać jaki przedział wiekowy tu siedzi". Piszesz, jakoby Szyc, Karolak, czy Adamczyk nie byli znani na świecie, a Jean-Paul jest, cóż twój ulubieniec na pewno jest jednym z najbardziej znanych francuskich aktorów i przewyższa popularnością wyżej wymienionych aktorów, ale jesteśmy na polskim forum i jakkolwiek ciężko to sobie wyobrazić, to naturalne, że polscy aktorzy będą komentowani na szeroką skalę. Faktem jest to, że Karolak i Szyc to aktorzy bardzo kontrowersyjny i większość tematów (zwłaszcza u tego pierwszego) jest w stylu "kto też dał 1", więc ilość komentarzy świadczy raczej o tym, że nie są najbardziej szanowanymi aktorami na forum, ale jak widać dla ciebie ważniejsze jest przeświadczenie "nie ważne jak mówią, ważne by mówili", ponownie więc odsyłam do założenia to forum twojego idola 500 tematów. Najgorsze z tego wszystkiego są twoje uwagi odnośnie przedziału wiekowego rzekomo tu działającego. Cóż, każdy ogląda to co chce i kogo chce, a temat który założyłeś świadczy o twojej niedojrzałości. Jeśli chcesz napisać o tym, że Belmondo jest twoim ulubionym aktorem, napisz to, a nie tematem, którym pragniesz, aby inni o nim pisali. Sądząc po nicku jesteś wielkim fanem Belmondo i pół jego filmografii zapewne oceniłeś na 10, więc zajmuj się dalej tym, jeśli masz pisać takie bzdury jak w tym poście.

Człowieku skończ ten bełkot, tu jacyś sami frustraci, problemy , będziesz mi tu z "dojrzałością" wyjeżdżał. Mam sporo ponad 30 lat i już nie muszę "dojrzewać", za to ty mógłbyś się nauczyć rozumować to, o co chodzi w niektórych komentarzach bo nie dojść, ze nie załapałeś kontekstu to jeszcze wysilasz się na jakieś pseudointeligenckie elaboraty. Naprawdę nie interesuje mnie co masz mi do powiedzenia

Największym frustratem na tym forum jesteś ty, bo wyjeżdżasz z absurdalną pretensją o ilość wątków na forum twojego idola i paru polskich aktorów. Po drugie, jeśli uważasz, że masz "sporo ponad 30 lat i już nie musisz dojrzewać" to znak, że moja ocena twojego stanu emocjonalnego była prawidłowa. "Pseudointeligenckie elaboraty"? (uwielbiam, gdy ktoś nazywa moje wypowiedzi pseudo-[dowolne słowo]). To wciąż wyższy poziom dyskusji od wyskakiwania z "Kto zna tamtych aktorów? Mojego ulubionego zna CAŁY ŚWIAT!"

A teraz oświeć mnie w czym nie załapałem kontekstu i jaki był w takim razie cel twojej pierwotnej wypowiedzi.

ble ble ble ha ha ha

Karolak - ponad 350 tematów, Szyc - ponad 450, Adamczyk - ponad 300 a taka gwizada jak Belmondo ma k... 18....
Beyonce - 6 writers, 4 producers
Robert Makłowicz - 1 kucharz, 1 chlep

Człowieku nie sil się na jakieś "cięte riposty" bo średni ci to wychodzi

A co masz do ludzi mlodych? Że tak dyskryminujaco piszesz? A ile ty masz lat? Może pogodz się z tym że osoba 20 30 letnia ma prawo nie znać tej "gwiazdy" a nawet jeżeli zna to co ma o niej pisać? Zauważyłem na internecie że większość osób starszych starych ma jakieś takie pretensje, taka wyższość do młodych... Poczucie bycia lepszym... Ja mam 20 lat i dziś pierwszy raz usłyszałem o tym aktorze, nie oglądałem żadnego filmu z nim bo nie interesują mnie starocie więc na niego nie trafiłem (ty pewnie odpowiesz że obrażam filmy które są najlepsze i jak śmiem, otóż nie, sądzisz tak przez, swój wiek) i oczywiste jest ze wśród osób które mają mniej niż 40 lat, na całym świecie, zdecydowana większość bardziej kojarzy jakiegoś aktora w stylu Karolaka niż gwiazdę kina sprzed pół wieku...

Trzeba się pogodzić z uplywajacym czasem.... I nie mieć pretensji do ludzi ze nie znają aktora, a znają jakiegoś Karolaka (no taki dałeś Przykład) tylko dlatego że sa młodzi a na filmwebie i ogólnie w internecie zdecydowana większość to ludzie młodzi... Przecież ten twój post jest kompletnie bez logiki...

Nie mam nic ani do młodych, ani do starych, zwłaszcza, że ja jakoś specjalnie stary nie jestem, za to mam prawo zauważyć, że wśród młodszych aktorów coraz rzadziej można znaleźć tak charyzmatyczne postacie, jak ci starsi. No chyba, że ktoś uważa, że Szyc jest lepszy od Pacino, a Gosling od Reno... no ale to wtedy uznam, że covid mu mózg zaatakował. A poza tym to jest trochę żałosne, że młodzi zaczynają oglądanie filmów od jakichś głupot, zamiast najpierw sięgnąć po te filmy, które to kino stworzyły