Przyznaje się że po raz pierwszy widzę tę osobę. Może ktoś mi wytłumaczyć jakim cudem ma ona taką wysoką ocenę??
Przecież to świetna aktorka. To, że jej nie znasz wcale nie oznacza, że powinna mieć niską ocenę. Zresztą co ty możesz wiedzieć o aktorstwie, skoro nie oglądając z nią żadnego filmu z góry zakładasz, że nie jest dobrą aktorką? Czasem zanim się coś napisze powinno się pomyśleć.
Tak się składa, że właśnie obejrzałem z nią 3 filmy i tylko się utwierdzam w przekonaniu, że jej gra aktorska dupy nie urywa. Wiesz, świetny/a to może być Daniel Day-Lewis czy Meryl Streep. Chyba przeceniasz umiejętności tej aktorki. Pozdro
Porównywać młodą aktorkę, która wciąż uczy się fachu, do - ośmielę się tak nazwać - królowej kina - Meryl Streep... Nieporozumienie :/ To tak, jak porównywać tancerza, który był na kilku zajęciach z zawodowym, wieloletnim tancerzem.
Nie ma sensu tłumaczyć fanboyom. Oni dają oceny na zasadzie "jak bardzo kogoś lubię", lub za rolę którą lubią, nie zdolności aktorskie. Porównajmy takie panie, które głównie są brane pod względem wyglądu do takiej Meryl Streep. I gdzie tu logika? Żen.
matio14 - moscu właśnie chodzi o to, że skoro ma taką wysoką ocenę to pewnie ludzie uznają, że gra na nieco gorszym tylko poziomie co pani Streep :D
Bo Internet "należy" do wybitnych jednostek, które uważają, że:
- wokalistą wszech czasów jest Justin Bieber, a kapelą Guns N' Roses (i Bob Dylan ukradł im "Knockin' on Heaven's Door")
- najlepszym kawałkiem Metalliki jest "Whiskey in the Jar"
- Nirvana powinna przyjechać do Polski
- Robert De Niro to aktor, który grał w "Poznaj moich rodziców"
- Michael Jackson bezczelnie kopiuje taniec Justina Biebera
- dzień bez wrzucenia do sieci zdjęcia kotka jest dniem straconym
- Paktofonika rządzi!
- Albert Finney jest prawie tak dobrym aktorem jak Channing Tatum
- Lubię to!
- no i Justin Bieber... cokolwiek
Nie sposób się nie zgodzić, choć do Gunsów nic nie mam i uważam, że Slash swoim riffem z Sweet Child of Mine, Axl za November Rain, zasłużyli sobie na troszkę więcej szacunku. A wspomniany przez Ciebie utwór lubię zarówno w wykonaniu oryginalnym, jak i cover Gunsów.
Sam słuchałem Gunsów (wolę "Civil War"). Dobry, ekonomiczny zespół, bo na jednej podwójnej płycie jest niemal wszystko co warto posłuchać. Jestem jednak przekonany, że obecna popularność zespołu to głównie wrzucanie do sieci logo (zdjęć) zespołu. I najgorsze, że 90% z nich zawiera tylko jeden tytuł "Welcome to the Jungle".
Świetne podsumowanie :)
Nawiasem mówiąc, kapelą wszech czasów jest dla mnie Queen. Briana May'a cenię sobie znacznie wyżej niż Santanę czy Jimmy'ego.
genialna wypowiedź, oj nie wspomniałeś nic o Miley Cyrus, Gangnam Style i obcisłych męskich spodniach, uważanych za szczyt męstwa !
:-D
nie wiem co masz do Justina Biebera.. może źle śpiewa? Rozwija się, wydaje płytki i jest sweet-fajny!
no właśnie też miałam pisać, że ma taką dobrą ocenę, bo się podoba facetom ;p a grą aktorską specjalnie się nie wyróżnia, ale nie jest też do końca beznadziejna, tak jak powiedzmy panna Stewart
Wysoka ocena-zapewne za wygląd i za film "Step Up" (jeszcze nie obejrzałam więc nie oceniam)...wygląd,taniec....ok,ale jako aktorka..."apokalipsa" :-(
Mam ten sam problem. Na Filmwebie mam ocenionych ponad 1400 filmów - ją widziałam w jednym, a jej nazwisko nic mi nie mówiło. Skoro ona jest "dobrą aktorką" i jest na 133 miejscu w rankingu, to dlaczego w pierwszej setce nie ma takich ikon kina jak Elizabeth Taylor, Sophia Loren czy Grace Kelly?
Dokładnie, mam takie same zdanie jak autor postu.
ZA CO ma tak wysoką ocenę?
Za grę? - Nic ciekawego
Wygląd? - Jw.
...