Shirley MacLaine. Jak dwie krople wody! Właśnie oglądam "Władcę życzeń" i myślę "o! Shirley!" A tu klops. Pomyślałam więc, że może obie panie są spokrewnione - siostry, kuzynki. Ale też nie.
Ten sam film widziałem i podobnie sądziłem! Niezwykłe podobieństwo.