Świetny aktor, w świetnych filmach, świetnie ucharakteryzowany i co najważniejsze, fantastycznie
pasujący do swoich ról. Moje serce podbił w kultowej odsłonie trzeciej części "Szklana Pułapka".
Dlaczego? Pokazał wielką klasę, tak jak on tylko potrafi, pokazał światu inną twarz złoczyńcy. Moim
zdaniem zagrał lepiej od Willis'a. Fantastycznie przejął pałeczkę po odtwórcy postaci Hans'a
Gruber'a, Alan'a Rickman'a i znakomicie wcielił się w postać Simon'a Gruber'a (swoją drogą Alan
i Jeremy naprawdę mogliby być braćmi, panowie są do siebie niezwykle podobni...te oczy...)
Mam nadzieję, że będę widywać go częściej na dużym ekranie.:)