Co się stało? Wydawało się, że jego kariera po filmie "Piotruś Pan" nabierze rozpędu i będzie on grać w jakiś fajnych, wymagających produkcjach, gdzie będzie mógł się wykazać talentem (bo go ma!), a tu takie coś... Żal patrzeć, jak się marnuje w tych pseudo-filmach... ;( Niech ktoś mu da się wykazać!