On, twórca "Matki Joanny od Aniołów", "Faraona" i "Austerii". Kończy się pewna epoka w kinie. Teraz bedę oglądała reklamy banków i idiotyczne gęby wielbionych niegdyś aktorów. Nic już nie będzie tak samo. Chyba , że sobie włączę DVD. Tam, w tym cudownym okienku czasu żyje Matka Joanna, Sara i Herhor, żyje Kawalerowicz ...