Jest prawie 2 w nocy, i wlasnie siedze nad kolejnym projektem, w telewizji na kanale TVN leci powtorka programu 'Rozmowy w toku - Polityczni skandalisci!' m.in. z udzialem Andrzeja Leppera. To co pokazuje soba Jerzy Kryszak to calkowity brak jakiejkolwiek kultury, przekrzykuje wypowiedzi innych osob, przy czym odwraca sie w strone widowni czekajac na jakies wsparcie (chyba duchowe ;P ). Do dzisiaj uwazalem go za niezlego satyryka, ale niestety stal sie dla mnie taka osoba o jakiej spiewa Lady Pank w jednej ze swoich piosenek 'Mniej niz zero'.
Przykro mi Panie Jerzy.

PS. Prosze mnie nie brac za zwolennika Leppera, z wyksztalcenia jestem ekonomista i calkowicie nie zgadzam sie z jego polityka oraz nie popieram jego osoby.

heh, no jak każdy ma swoje lepsze i gorsze występy, wady i zalety, ale to właśnie bezpretensjonalność pana Jerzego jest najlepsza! nie boi się mówić tego co się dzieje w Polsce i wyśmiewa wszystkich i wszystko! o to chodzi. Nie jest małostkowy, a wręcz oryginalny i to dzięki temu jest dobrze zapamiętywany a nie zaszufladkowany razem z innymi powiedzmy szczerze kiepskimi satyrykami (każdy ma swój gust, mi się np. podoba Kryszak a nie lubię Dańca, a inni odwrotnie).
pozdr :)

Hej Agnes masz racje Jerzy Kryszak jest naprawde swietny satyryk , bardzo lubie jego chumor polityczny te teksty no cos wspanialego mozna sie duzo posmiac :-) pozdrawiam cie Marcin

Uwielbiam Jerzego Kryszaka. Jest wspaniałym satyrykiem, ma super akcent... jak opowiada o polskiej polityce, mam ubaw po pachy. Nie przesadzę jeżeli powiem, że jest najlepszym satyrykiem politycznym. Daukszewicz niech sie schowa.