moim zdaniem to właśnie ta pani zasługiwała na Oscara i to bezdyskusyjnie.
tez na nia liczylem... jej rola zawierala wachlarz uczuc i stanow, z ktorych ukazaniem jessica poradzila sobie wzorowo: smutek, radosc, bezradnosc, upojenie alkoholowe - za kazdy razem niesamowita
Nigdy nie miałam faworytki wśród aktorek, ale już to sie zmieniło! Jestem oczarowana jej grą aktorską. Zdecydowanie jest to nielada odkrycie w środowisku filmowym. 11 charakteryzacji w ciągu 4 lat, producenci widocznie też oszaleli na jej punkcie :)
Neistety Oscar przeszedł koło nosa, ale to nic. Jestem przekonana, że to nie jest jej ostatnioa Gala :)
Jessica rozłożyła na łopatki wszystkie inne kreacje w tym filmie. Postacie służących były dość przewidywalne.
Jej rola była dużym zaskoczeniem, pozytywna, śmieszna, a jednocześnie dramatyczna. Genialna ! ;>
Nie wierze w to co widzę! Użytkowniczki filmweba przestały hejtować piękne aktorki i zaczęły doceniać ich grę aktorską? Szczerze mówiąc widziałem z nią tylko Służące i byłem ciekawy co piszą o niej ludzie którzy widzieli więcej. Ja jako facet zostałem całkowicie oczarowany - i nie chodzi tu o dekolt :)
Rzeczywiście to jej postać najlepiej zapamiętałem ze "Służących". Teraz widzę, że w "Lawless" występuje i to u boku jednego z moich ulubionych aktorów Toma Hardy'ego. Nie mogę się doczekać kiedy to zobaczę.