Aktorka jednej roli, w dodatku w propagandowym gniocie. Ale pewnie wygra, bo Amerykanie
kochają filmy o swoich dzielnych żołnierzach. A pani Kathryn Bigelow powinna dostać zakaz
kręcenia filmów, The Hurt Locker to największa oscarowa pomyłka ostatnich lat.
"The Hurt Locker" nie widziałam, ale własnie obejrzałam "The Help" i uważam, że tam zagrała świetnie, jedna z ciekawszych postaci. Nie widziałam innych filmów z nią lub nie zwróciłam uwagi ale jeśli w wymienionym przeze mnie filmie nie zagrała "siebie" to była to bardzo dobra gra aktorska. Zamierzam ją sprawdzić w innych rolach.
Jednej roli? LOL. Widziałem z nią 7 filmów i w każdym była rewelacyjna. I może najpierw obejrzyj ZD30, bo po głupotach, które piszesz, wnioskuję, że nie masz zielonego pojęcia o tym filmie. W skrócie: do propagandy mu daleko.
Nie tyle w każdym była rewelacyjna, choć była, co w każdym była inna. W USA mówią o niej nowa Meryl, bo transformacje które przechodzi z filmu na film są zaskakujące. Czy dostanie Oscara? Jessica albo Jennifer. Po SAG obawiam się, że Jennifer, ale poczekajmy jeszcze na BAFTA. W sumie wyścig o Oscara dla Najlepszej aktorki już od dawna nie był tak emocjonujący:)
o czym ty wogole gadasz? Aktorka jednej roli? Widzialem ja w Sluzacych, Drzewie zycia i Wrogu nr jeden. W kazdym z tych filmow zagrala zupelnie inna role i byla swietna. Wrog numer jeden to propagandowy film? Widze ze chyba nie ogladalas tego filmu. Ten film wywolal w USA oburzenie z powodu ukazania w nim scen tortur i z tego powodu Wrog nr jeden nie liczy sie w walce o najwazniejszego oscara mimo ze po premierze krytycy uznali go za murowanego faworyta