Dno i 5 metrów mułu tak można podsumować jej grę aktorską w tym serialu. Poziom szkolnych jasełek. Każdą kwestię wypowiada tak samo, co gorsza z każdym odcinkiem jej postać ma coraz więcej do powiedzenia tudzież jej rola rośnie ( w początkowych odcinkach gdy występowała tylko jako obiekt seksualny było znośnie). Koszmar.
choć pocisnąłeś po całości, jednak trzeba się z tym zgodzić. Ale tak trochę jest z tym serialem całym , piękny , upstrzony , maszty statki ale większość czasu zamulone dialogami, które jeszcze prawie nic nie wnoszą. Oglądam etapami i przewijam co badziewniejsze, by trafiać na te chwile-perełki gdzie czuje się tą atmosferę Karaibów i tamtych czasów.