Jim Abrahams

Jego poczucie humoru to dycha w dyche odzwierciedlenie moich gustów :D Jim,Zucker 11/10.. Mela Brooksa lubie,ale juz inny styl..Znacznie mniej mi sie podoba. Choc "Dracula.." i "Robin Hood.." to klasyki.

Mogę się mylić, ale odnoszę wrażenie, że to właśnie Jim Abrahams, z tria Zucker-Abrahams-Zucker, ma najsłabsze poczucie dobrego smaku. Opieram się tu, po pierwsze, na tym które scenariusze ww. tria nie były przez niego współtworzone - wydaje mi się bowiem, że właśnie te filmy zawierały mniej niekiedy obrzydliwych, a...

Jedni nie cierpieli jego filmów, inni kochali, nie wszyscy mają takie samo poczucie humoru. Ja akurat je lubiłem (może nie wszystkie, ale Hot Shots 2 to jeden z moich ulubionych filmów) i zastanawia mnie dlaczego przestał reżyserować w tak dość młodym jak na reżysera wieku.

Ten gość i Mel Brooks to mistrzowie parodii!

1. Czy leci z nami pilot? - 6/10
2. Ściśle tajne - 5/10
3. Hot Shots! - 4/10
4. Hot Shots 2 - 3/10

Filmy Abrahamsa mają tylko jedną zaletę, że można po nich poznać, kto ma kiepskie poczucie humoru... po czym poznać 'kwasiarza'? proste, ogląda i lubi jego filmy. bez urazy, ale nie cierpie jego filmów i scenariuszy. wszystkim dałem zasłużone 1/10. sorry, Jim :D

Te specyficzne "komedie" raczej do mnie nie przemawiają...