mi się podobał w filmie "Jeden dzień" ale skoro piszesz że zwariowałaś po obejrzeniu Across the Universe to chyba też się skuszę... specjalnie dla Jima i jego oczu ;P
hehe no to fakt! Przypomniałaś mi o tym filmie :D
A co do oczu... polecam też Chace Crawford'a i jego niebieskie oczka, np. w filmie Twelve- który swoją drogą też jest całkiem niezły :DDD
mmm.... właśnie weszłam na jego profil i obejrzałam galerię...... ;)
te oczy stały się dla mnie wystarczającym powodem do obejrzenie polecanego przez Ciebie filmu ;) ;)
no.. to już mamy błękit i brąz ;P ;P
Dziękuję za propozycje ;)
ok :D jak tylko zauroczy mnie posiadacz takowych to napiszę ;))
Szczęśliwego Nowego Roku i samych wciągających filmów !!!!!!
:))
W "One Day" był świetny! Nie mogłam uwierzyć, że można tak dobrze zagrać charakter opisany w książce...
Mi też się podobał, to jedna z jego najlepszych ról ale najbardziej mnie zmiótł w "50 dead men walking", był niesamowity.