Joanna Moro

6,6
678 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Joanna Moro

czytałam że Pani Joasia chce wyemigrować na stałe do Rosji , ja protestuje ma zostać w Polsce tam jej miejsce, a po za tym wierzę że dostanie jakieś inne rolę po Annie German ,ma niedługo zagrać w barwach szczęścia więc mam nadzieję że po tej roli w barwach los się do niej uśmiechnie.

kinomanka_13

Jej sprawa. Jeśli nie ma ofert w Polsce, to ja się nie dziwię. Czym są barwy szczęścia? To tylko telenowela, serial. Kariery w tym wielkiej nie zrobi, a sądzę że każdy aktor chce grać poważne role i nie szufladkować się w serialach.

DagnaMara

w Polsce też mogą być poważne rolę, mam nadzieję że bardziej się skupi na polskich filmach, dla mnie to jest niedorzeczne że Polskie aktorki muszą robić karierę za granicą jak Bachleda- Curuś.

kinomanka_13

A co jest złego w robieniu międzynarodowej kariery? Istnieją od czasu do czasu dobre polskie filmy z ciekawymi rolami, ale są one rzadkością. Najwięcej mamy bezsensownych seriali jak Klan, M jak Miłość, Na Wspólnej, które są popularne w grupach gospodyń domowych i telemaniaczek typu moja babcia, ale nie dają satysfakcji zawodowej. Aktorzy idą tam tylko postawić na nogi domowy budżet. Joanna Moro z tego co wiem, zaczepiła się kiedyś w Na Wspólnej, na szczęście nie na długo. Myślisz że chce wracać do seriali? Ja bym szukała wyzwań i moim zdaniem ona to robi. Im więcej da się poznać za granicą, tym lepiej. Anna German była dla niej przełomowa, ale nie otworzy jej drogi na szczyt. Lubię ją jako aktorkę, mam nadzieję że znajdzie jeszcze inną rolę życia, ale wątpię czy nastąpi to w Polsce.

DagnaMara

Joanna Moro nie ma warunków, żeby zrobić wielką karierę... Ona jest skazana na seriale, bo nie ma dużych możliwości aktorskich - puste spojrzenie, skromna mimika, nudne operowanie głosem - ma prawie 30 lat a na dużym ekranie wystąpiła raptem dwa razy grając same epizody i to w marnych filmach. Nie jest też charakterystyczna - ani piękna ani brzydka. Mam podejrzenie, że tylko znajomość j. rosyjskiego i nieprzeciętnie wysoki wzrost zbliżony do wzrostu Anny German pozwolił na jej angaż w tym serialu, który na dobrą sprawę jakością gry, scenariusza nie różni się wiele od standardów wymienionych przez Ciebie telenowel.
Ta dziewczyna popełniła w ciągu tego roku wszystkie grzechy jakie może popełnić początkująca gwiazda - nie odklejała się od ścianek, zastosowała poniżający chwyt przyjścia na imprezę bez stanika połączony z idiotycznym pozowaniem, namolne wysiadywanie w porannych programach bez ambicji i misji, kilka ustawek z paparazzi, wylewanie żali, że nie ma dla niej ról, karykaturalny występ w Opolu, uzurpowanie, że jest Anną German i spotykanie się z jej fanami, wydanie płyty z piosenkami German... Zamiast zająć się pracą, zamęczała ludzi swoją obecnością w mediach, ostatnio łapie się konferansjerki. Gdzieś czytałam, że szuka kolejnych, nowych menadżerów ale nie wiem czy cokolwiek jej to pomoże - znowu ugrzęzła w serialu Łepkowskiej - "Barwach szczęścia", co świadczy o tym, że brak jej konsekwencji. Doprawdy nie chce mi się wierzyć by udało jej się wystąpić u liczących się twórców. A za granicą wraz z przejściem fali Anny German zapomną o niej... może grać tyły jak Paweł Deląg, który opowiada, że robi karierę w Rosji ale gdy dobrze pogooglować, to mija się z prawdą - delikatnie mówiąc.
Moro to miła dziewczyna, którą nie miał kto mądrze pokierować - zbyt szybko uwierzyła pochlebcom, którzy pewnie teraz się z niej śmieją.

madz20

Występu w Opolu nie widziałam, jej życiem też się nie interesuję. Nie wiem jaka ją czeka przyszłość i za mało z nią widziałam, abym oceniać "talent", ale biorąc pod uwagę niektóre aktorki z zerowym talentem, występujące w filmach, sądzę że z ładną buzią, poprawną wymową, znajomością języków i jakimś tam, nawet minimalnym doświadczeniem, ma szanse coś zrobić. Ogólnie to nie wiem, po co ci aktorzy pchają się do programów, gazet, na ścianki. Wszędzie tylko mówi się kto z kim sypia/sypiał, czy jest/nie jest w ciąży, ma/nie ma raka. Gdybym była osobą publiczną, którą widuje się na ekranach, starałabym się ograniczyć publiczne zwierzenia, ale widocznie moda na ośmieszanie się trwa...

DagnaMara

Ja ją ostatnio wygooglowałam i byłam mocno zdziwiona, że tak szybko zeszła na drogę celebrowania, bo zaklinała się, że ją to nie interesuje, a tu proszę posmakował darmowy catering i podarunki od organizatorów :-/. Szkoda, że jest tak mało konsekwentna - marzy o karierze, a łapie fuchy, plecie głupoty w programach śniadaniowych i tabloidach- w mojej opinii osoba, która chce być gwiazdą powinna umiejętnie i powoli się odsłaniać - powinna uwodzić widzów tajemnicą o sobie, a życie osobiste powinna zostawiać dla siebie.
Niestety gro gwiazdek to hipokryci - z jednej strony narzekają na brak prywatności, a tak naprawdę żyć nie umieją bez publikacji o sobie, bez wynurzeń, spowiedzi i zwierzeń. Jakże byłam zdziwiona, że nawet Stenka wywnętrzała się podczas wywiadu telewizyjnego opowiadając o swojej ciężkiej depresji - objawach i metodach leczenia... Dziś mignęła mi zdjęcia Rodowicz w pełnym makijażu na szpitalnym łóżku, a jakiś czas temu w tv widziałam fragmentaryczną retransmisję z pogrzebu Turskiego - o zgrozo - niektóre gwiazdy tv dobrze się bawiły - wystrojone, uchachane - prawdziwe spotkanie w gronie starych przyjaciół :-/.. Upadek obyczajów.

madz20

Aż tak mnie polskie "gwiazdy" nie interesują, ale akurat o pogrzebie Turskiego wiem... żenada. Uśmiechnięci od ucha do ucha jak na weselu.

madz20

masz racje, co do jej ruchów marketingowych i pijarowych w kontekście jej ostatneigo większego sukcesu, czyli po roli Anny German.
ładna to akurat ona jest i moze nawet sie wyrózniać, ale faktycznie swoją gra aktorską nie powala, ostatecznie też nie odrzuca, z drugiej strony to jest jej pierwsza większa rola a ona już jakby zaczęła celebrecyć, gdzie powinna skupić się na poszukiwaniu dalszych sukcesów aktorskich.

Ja tam życzę jej wszystkiego dobrego, wolę ją niż nie jedna tępą lalę co to na miano - aktor nie zasługuje.

kinomanka_13

Bachleda - Curuś to akurat dość nieszczęśliwy przykład - kariery nie zrobiła, no chyba, że za sukces wziąć urodzenie dziecka irlandzkiemu gwiazdorowi, którego ekscesy z życia osobistego są bardziej spektakularne niż dokonania aktorskie :-/.

madz20

wolę jak aktorki robią w Polsce karierę bo wiem wtedy jak mówią, a jak mówią w innym języku to nie wiem czy to jest gra naturalna czy sztuczna.

kinomanka_13

"kariera" w Polsce? polska kinematografia upada...

DagnaMara

Oj od paru lat jest coraz lepiej - staram się oglądać jak najwięcej polskich filmów i widzę, że poziom się podnosi. Polscy filmowcy robią świetne dramaty, filmy obyczajowe, melodramaty, dobre kryminały - niestety uparcie i obsesyjnie przerabiamy temat II wojny światowej i komuny, a owoców z tego nie ma... Komedie i filmy dawnych mistrzów chwały również nie przynoszą, ale kondycja polskiego kina nie jest zła - jest lepiej niż parę lat temu, czuć powiew świeżości - dużo nowych twarzy, nowych pomysłów, innej wrażliwości. Idzie ku dobremu.

madz20

Nowych twarzy jakoś nie widzę. Po 2000 roku mogę wyróżnić Kołysankę, Vinci, Pokłosie... nie trawię polskich komedii, zwłaszcza romantycznych, większość historycznych jak Bitwa warszawska czy 63 dni chwały też nie wyszły i żałuję kasy na bilet. Trudno mi ocenić W ciemności bo nie widziałam. Ogólnie to oglądam coraz mniej polskiego kina, żeby się nie rozczarować.

DagnaMara

Ale Ty mówisz o filmach stricte komercyjnych a dobre polskie kino dzieje się w strefie niezależnej - obok rozrywki.
Od 2000 roku zrobiono dziesiątki świetnych filmów np. "Dzień świra", "Jasminum", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami", "Lęk wysokości", "Wesele", "Dom zły", "Rewers", "Wymyk" czy "Mój rower" - jest w czym wybierać, trzeba po prostu samemu szukać, bo media są kompletnie nie zainteresowane promocją czegoś gdzie nie ma znanych twarzy i co nie powoduje salw głupiego śmiechu... Dobrych filmów również nie zobaczy się w kinopleksie a raczej w kinie studyjnym - przyszły ciężkie czasy dla sztuki.

madz20

Widziałam większość z filmów, które wymieniłaś. Ja w nich nie widzę nic udanego. Dzień świra mnie denerwuje, nie wytrwałam do końca. To nie jest mój typ. Dom zły również - nie przetrwałam.

madz20

Nawet ciąża jej nie pomogła. W Ameryce i tak nikt jej nie zna. Na rozdaniu bodajże Oscarów(?) na które wziął ją Colin było coś takiego chyba, że nawet reporterka jej nie zauważyła...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones