Swoje już zrobił.

A no zrobił. Ale chyba ma jakiś kryzys chłopak. Przecież gościa z takim dorobkiem filmowym każdy brałby bez zastanowienia do jakiejś drugoplanowej roli albo epizodu. Sęk w tym, że pewnie nie chce grać w jakichś shit'ach i tu ma rację, ale coś na rzeczy jest skoro po prostu nie gra.

I ma rację. Jak widzę De Niro w tych ostatnich shitach to się zastanawiam czy to ten sam człowiek, który grał w Taksówkarzu czy Łowcu jeleni.

W rolach gangsterów przebija wszystkich :) Jakbym spotkał takiego gościa to bym uwieżył że to prawdziwy mafiozo:P Gra bezbłędnie, a jego monologi np w "Casino" to czysty miód dla uszu hehe

Miejmy nadzieję że planowany film "Irishman" powstanie. Martin Scorsese reżyseria, a do tego De Niro, Pacino i właśnie Pesci.
Dużo słyszałem na temat tego filmu raz że powstanie, następnym razem że nie i tak w kółko. Miejmy nadzieję że jednak powstanie. Ten film byłby pięknym zwieńczeniem karier wszystkich czterech panów których wymieniłem wyżej.


Jeśli masz jakieś newsy na temat tego projektu to daj znać.

Nie spodziewał bym się cudów jeśli taki film powstanie, nawet jeśli Scorsese by coś dobrego wymyślił to Pacino, De Niro i Pesci nie zagrali by już tak świetnie, mają po 70 lat. Oglądałeś film ,,Gorączka'' z roku 1995?, porównaj go sobie z ,,Righteous Kill'' z 2008 i porównaj te filmy i grę aktorską Pacino i De Niro, nie spodziewał bym się cudów mimo że reżyserem będzie Scorsese.