John FruscianteI

John Anthony Frusciante

9,2
9 ocen występów osoby
Frusciante urodził się w muzykalnej rodzinie: jego mama była niezłą wokalistką, a ojciec pianistą. Jako 9 latek zaczął grać na gitarze. W wieku 16 lat zobaczył koncert Red Hot Chili Peppers i został maniakalnym fanem zespołu. Dwa lata później zmarł Hillel Slovak, dotychczasowy gitarzysta zespołu. Wtedy Frusciante otrzymał swoją wielką szansę - został gitarzystą RHCP. Po nagraniu dwóch bardzo udanych płyt: "Mother's Milk" oraz "Blood Sugar Sex Magik", Frusciante będąc u progu sławy postanowił odejśc z zespołu. W tym czasie pogrążył się w narkotykowym nałogu i nagrał dwie płyty: "Niandra LaDes & Usually Just A T Shirt" oraz "Smile From The Streets You Hold". W 1998 po odbyciu kuracji odwykowej powrócił do RHCP. W 1999 wydali Californication, a w 2003 "By The Way". Także solowa kariera Johna rozwija się bardzo dobrze. W 2001 wydał doskonałą płytę "To Record Only Water For Ten Days", a w 2004 "Shadows Collide With People".
John Anthony Frusciante urodził się 5 marca 1970 roku w Nowym Jorku. John zainteresował się muzyką już w bardzo wczesnym wieku. Pochodzi z bardzo muzykalnej rodziny. Po rozwodzie rodziców, gdy miał 7 lat, przeprowadził się z mamą do Kalifornii. W wieku 9 lat dostał pierwszą akustyczną gitarę od swojego ojczyma.

Jeśli chodzi o grę na gitarze to John był samoukiem. Spędzał każdą wolną chwilę ćwicząc i doskonaląc swoje umiejętności. W szkole John był "outsiderem", bardziej niż kontakty towarzyskie interesowała go muzyka i była ona całym jego życiem. Jego idolami byli między innymi Jimi Hendrix, Eric Clapton, Jimmy Page i Frank Zappa.

Kiedy miał 15 lat, stał się wielkim fanem lokalnego kalifornijskiego zespołu Red Hot Chili Peppers. Uważał, że RHCP jest najlepszym na świecie zespołem, który potrafi rozjaśnić czyjeś życie. W wieku 16 lat John opuścił szkołę, wtedy bezgranicznie poświęcił się muzyce. Brał nawet udział w przesłuchaniach do zespołu Fraka Zappy, ale w ostatniej chwili stchórzył. Stwierdził, że gra w zespole Zappy nie zapewniłaby mu statusu gwiazdy rocka, oraz że... nie mógłby mieć panienek i brać narkotyków. John zapoznał się z muzykami Red Hot Chili Peppers, Anthonym, Fleą oraz Hillelem Slovakiem i utrzymywał z nimi regularne kontakty.

Gdy Hillel Slovak umarł z powodu przedawkowania heroiny a Jack Irons, perkusista, odszedł z zespołu z powodu wielkiego szoku po stracie przyjaciela, Anthony i Flea zostali sami w zespole. Potrzebowali nowego gitarzysty. Flea zaproponował na to stanowisko właśnie Johna. Z początku Anthony nie był skłonny przyjąć Johna na "wiosłowego", ale gdy zobaczył chłopaka w akcji, zmienił zdanie. John wspomina, że pamiątką po przyjęciu do zespołu były odciski butów na ścianie do wysokości 1,5 metra wykonane z radości.

Podczas nagrywania pierwszej płyty ("Mother's Milk") w nowym składzie (John na gitarze i Chad Smith na perkusji) John nie czuł się jeszcze gitarzystą z prawdziwego zdarzenia. Płyta powstawała w oryginalnych warunkach. Członkowie zespołu mieszkali w wynajętym pałacu z basenem, gdzie podobnież zamieszkiwały przyjazne duchy (wg. Frusciante). Jednakże dopiero nagrywanie kolejnej płyty, "Blood Sugar Sex Magic", dało Johnowi pełną satysfakcję. Czas nagrywania tej płyty uważa za jeden z najszczęśliwszych okresów jego życia.

Coraz bardziej rosnąca popularność zespołu zaczęła w pewnej chwili przeszkadzać Johnowi. Skarżył się, że fani nie rozumieją, o co chodzi w ich muzyce, zapominają że to ona jest właśnie najważniejsza. Znajomość między Johnem a liderem zespołu, Anthonym, zaczęła się psuć. Podczas trasy promującej "Blood Sugar Sex Magic" w Japonii John oświadczył, że opuszcza zespół. 7 maja 1992 oficjalnie zakończył współpracę z RHCP i wrócił do domu, gdzie zajął się głównie leżeniem na tapczanie i bezproduktywnym spędzaniem czasu przez nieomal rok.

Podczas gdy Red Hoci szukali nowego gitarzysty, John popadł w silne uzależnienie od narkotyków, heroiny i kokainy.

W końcu zdecydował się na opublikowanie solowej płyty. Namówili go do tego jego przyjaciele, którzy stwierdzili, że musi nagrać coś własnego, bo "nie ma teraz dobrej muzyki". Przyjaciółmi tymi byli między innymi River Phoenix, Johnny Depp, Gibby Haynes, Perry Farrell no i oczywiście Flea. Powstała pyta "Niandra LaDes & Usually Just A T-Shirt" dedykowana córce Flei - Clarze, z którą John miał bardzo dobry kontakt.

Gdy zmarł jego wieloletni przyjaciel, aktor River Phoenix, Frusciante popadł w depresję. Zaprzestał gry na gitarze i uzależnił się od heroiny, twierdził, że bez niej nie może istnieć i kontrolować swoich myśli. Zaczął wydawać wszystkie pieniądze na narkotyki, w końcu został bez grosza. Wyrzucono go z mieszkania, bo nie płacił czynszu. Przez lata musiał więc ciągle zmieniać miejsca zamieszkania. Przez pewien czas nie kontaktował się z nikim, krążyły więc plotki, że Frusciante nie żyje. W 1997 roku powrócił albumem "Smile From The Streets You Hold" aby zdobyć pieniądze na narkotyki.

Po ciemnych czasach z historii Johna Frusciante nastąpiła na szczęście stopniowa poprawa. Przyjaciele zainteresowali się jego losem i pomogli mu wyjść z dołka narkotykowego. Początkowo John zrezygnował z heroiny, potem zaprzestał zupełnie brania narkotyków, jednak był to proces stopniowy. Do skończenia z narkotykami zmusiła go tragiczna sytuacja finansowa. Przełomem był moment, gdy oddał swoje ostatnie pieniądze z tantiem taksówkarzowi. Wtedy bezdomny, zagłodzony, pozbawiony wszelkich środków do życia, Frusciante zgłosił się do kliniki. Poczuł, że nie branie narkotyków jest dobre. John przeszedł próbę zwycięsko.

Bardzo pomogły mu wizyty kolegów z Red Hot Chili Peppers w klinice. Panowie pogodzili się i zapomnieli o starych waśniach. Po wyjściu ze szpitala John spotykał się z Kiedisem i Fleą, gdzie wspólnie grali. W kwietniu 1998 roku oficjalnie ogłoszono powrót Frusciante do zespołu. W 1999 Red Hoci weszli do studia i wydali nową płytę "Californication", która odniosła niesamowity sukces, wszystkie single z tej płyty zawojowały listy przebojów. 2001 rok także był pomyślny dla Johna - wydał wtedy kolejne solowe nagranie "To Record Only Water For Ten Days". Teledyski do piosenek z albumu wyreżyserował znany aktor i reżyser Vincent Gallo, prywatnie przyjaciel Johna. Nieco później John sprezentował fanom internetowy album nazwany "From The Sounds Inside". Nagrał także kilka piosenek na soundtrack do filmu "The Brown Bunny" Vincenta Gallo.

W 2002 roku powstała kolejna płyta z RHCP - "By The Way". Wpływ Johna na tą płytę był większy niż kiedykolwiek. Po długim tournee promującym płytę muzycy z RHCP dali sobie chwilę na odpoczynek. Ale nie John. Ten zajął się kolejnym albumem solowym. Wspólnie z Joshem Klinghofferem, Fleą, Chadem Smithem i Omarem Rodriguezem-Lopezem nagrał album "Shadows Collide With People", który wyszedł w lutym 2004 roku. Pod koniec maja 2004 roku Frusciante zrobił niespodziankę swoim fanom: oświadczył, że wyda przez następne miesiące aż 6 płyt. Były to: "The Will To Death", "Automatic Writing" (projekt Ataxia), "DC EP", "Inside of Emptiness", "A Sphere In The Heart Of Silence" oraz "Curtains".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones