Ja też to ogladałam :P Rzeczywiście, tak więc- 3mamy kciuki !!!

mała poprawka - to Sarah Silverman to powiedziała, nie Amy ;P

Oczywiście masz rację :). Wybacz, ale one są jakieś takie podobne dla mnie :P.

oglądałam i ten 'żart' wogóle nie przypadł mi do gustu.

Rozumiem, że mógł Ci się nie podobać, ale wydaję mi się, że trzeba mieć do takich rzeczy dystans. Ona żartowała tam wielu osób, nie były to miłe żarty, ale nikt się o to nie obrażał, bo wiedzą, że to element tego show :).

Właśnie,nie ma się co przejmowac za bardzo bo Sarah Silvermann jedzie równo po wszystkich rasach i narodowościach. Sama zresztą jest żydówką i żydów nie oszczędza.
I chociaż często przegina w stronę niesmaczności, to podoba mi się, że robi jedno wielkie jajo z idiotycznej momentami "poprawności".
A Krasiński ma owszem jakieś polskie korzenie, ale sam nawet nie wie jak wymiawiac to nazwisko:) Ale jest fajnym gościem ogólnie.

jest Polakiem, ale co ważniejszem jest subtelnym aktorem, a za rolę Jima z the Office powienien dostać jakąś nagrodę!

A może mi ktos podać adres gdzie to zobaczyć ? :) Widziałam ja na youtube i niezłe ma te texty :D

Tu gadała o Pris Hilton gdy ta siedziała na widowni !! :D zarąbista babka :)

http://www.youtube.com/watch?v=7jYm8roBEdU

*teksty
W języku polskim litera "z" nie występuje.

Nagrodę za co? Cała jego rola to bezbarwny, zwyczajny gość co spogląda w kamerę. Nie ma porównania zarówno do Steva jak i do Rainna

On nie jest Polakiem i nie ma polskich korzeni. Dla potwierdzenia przytaczam fragment wywiadu dla "The Improper Bostonian"
Jonathan Soroff (JS): Krasinski must be a stage name, right?
John Krasinski (JK): It is. My name was originally John Collins, but I just didn’t think it had the flair I needed. I found out the poet laureate of Poland was named Krasinski and so it seemed like a shoe-in for show business.

No to wychodzi, że IMDb kłamie, bo tam wyraźnie pisze, że ma polskie korzenie. Dla potwierdzenia przytaczam link:
http://www.imdb.com/name/nm1024677/bio

Ja się nie będę upierać, bo wszędzie pisze ze ma polskie korzenie; ale z drugiej strony wywiad jest dosyć wiarygodnym źródłem informacji. Był na oficjalnej strony gazety z tego co pamiętam wiec sama nie wiem...

przecież to, że miał na nazwisko Collins nie oznaczy, że nie ma polskich korzeni przecież mógł przyjąć nazwisko panieńskie swojej matki lub babki
bez obrazy ale włączcie myślenie troszeczkę ludzie :)

no właśnie, trochę pomyśl: przeczytaj jego słowa w wywiadzie; mówi tam, że znalazł nazwisko polskiego poety "Krasińskiego" i mu się spodobało...

Ok, ale jeżeli na imdb pisze, że ma polskie korzenie to coś w tym musi być chociaż powiedział, że nazwisko sobie zmienił. Przecież nie wszyscy amerykanie z polskimi korzeniami mają polskie lub polsko brzmiące nazwiska. Może właśnie dlatego je zmienił bo nie wstydzi się swoich korzeni?

zresztą zobaczcie sobie tez na to http://www.wargs.com/other/krasinski.html

tak. kuwa. IMDB wie lepiej od niego samego. Powinniscie sie cieszyc ze jakis Jankes przyjal polsko brzmiace pseudo a nie doszukiwac sie korzonków.

nie wiem po co się tak podnieciłeś/aś...??
tak poza tym nikt się tutaj nie doszukuje żadnych korzonków,poprostu rozmawiamy na jego temat.

Widzę, że męczysz się tu.

To takie lewackie cwele się męczą w Polsce.

Nie intersuje mnie twoje upodobania.

Pisałem o tobie lewacki ułomie bez szkoły.

*jest napisane

Ten wywiad nie był na poważnie. W Stanach często nabijają się z jego trudnego, polskiego nazwiska, więc powiedział w żartach, że to tylko jego pseudonim i że specjalnie szukał takiego trudnego nazwiska, żeby brzmiało bardziej tajemniczo i niezwykle. Na większości stron piszą o jego polskim pochodzeniu, bo podobno wielokrotnie na początku kariery sam opowiadał, że jego ojciec ma korzenie polskie, a mama irlandzkie. Osobiście takiego wywiadu nie czytałam, ani nie słyszałam, ale prześledziłam komentarze jego amerykańskich fanów na różnych forach, którzy pisali o tym.

Ja rownież uważam ze żartował i osobiście widziałam ten wywiad on sie z tego śmiał... Co wiecej szkoda tylko ze bardzo wiele ludzi/aktorów z polskim pochodzeniem i to mam na myśli pierwsze pokolenie urodzone w stanach nie mówi po polsku.... Ja osobiście mam zamiar uczyć swoje dzieci w przyszłości naszego pięknego języka.... Nie rozumiem czemu inni Polacy zamieszkujący w Ameryce tego nie robią... Prawda jest taka ze dziecko szybko sie nauczy a zawsze to trochę rozwinie jego intelekt... Tak samo Jared Padalecki nawet nie wie ze jego nazwisko poprawnie wymawiane by było z "C" a on wymawia Padaleki... Żałosne moim zdaniem....

Wiesz w języku angielskim nie ma spółgłoski 'c', więc jak biedak miałby je wymawiać?

Co? Twierdzisz, że w angielskim nie ma spółgłoski "c"? LOL
Może chodzi ci o głoskę?

Gówno prawda pamiętam odc supernatural w którym grali samych siebie i jak Jensen powiedział jego nazwisko bez "c" to Jared go poprawił i użył "c".

Mysle ze to wynika z tego ze niewielki odsetek polakow zakladalo rodziny z innymi polakami. Jezeli Polak ma dziecko np Wloszka to w domu sila rzeczy beda rozmawiac po angielsku, a dziecko nie bedzie znalo ani polskiego ani wloskiego.
Obecnie w USA jest 20 milionow ludzi z polskimi korzeniami, z czego 1.5 miliona ludzi zna jezyk polski. Mysle ze to i tak niezly wynik.

Wyraźnie widać, że żartował. Jest z tego znany zresztą.

Jest to oczywisty żart, jeżeli ktoś nazywałby się John Collins, to w życiu, mysląc o karierze aktorskiej, nie zmieniłby tego na Krasinski

a tu mówi, że jest Polakiem (w znaczeniu pochodzenia) https://www.youtube.com/watch?v=guRbfQFddfg

cytuję ciekawostki: Ma polskie korzenie dzięki ojcu dr Ronaldowi Krasińskiemu, który jest lekarzem internistą. /FW się kłania ; )

Taki z niego POLAK jak z KOZIEJ DU...Y TRABKA! Facet mial rodzine z Polski a urodzil sie w USA wiec polskie to ma tylko nazwisko i korzenie a BYL I JEST RODOWITYM URODZONYM W USA AMERYKANINEM...

brawo, polać mu wódki

Amerykanin do końca ja się nie zgadzam z czymś takim bo każdy "amerykanin" nie ma korzeni amerykańskich.

Idąc tym tropem, wszyscy jesteśmy obywatelami afryki.

John Krasiński jest Amerykaninem. Tak on ma obywatelstwo amerykańskie. Otóż zarówno w Kanadzie jak i w USA obowiązuje prawo ziemi z łac. Iuis soli. Tzn że każde dziecko urodzone na obszarze lądowym i morskim USA czy Kanady staje się automatycznie jego obywatelem. Dotyczy to także jeżeli dziecko urodzi sie na terenie ambasady amerykańskiej lub kanadyjskiej w innym państwie albo na statku powietrznym czyt. np. samolocie USA lub Kanady. Reasumując rodzice mogą pochodzić nawet z Chin a jeśli cudzoziemka urodzi dziecko na terenie Ameryki dziecko z automatu będzie Amerykaninem. Kropka.

To z tymi samolotami to akurat mit. Pozatym linie lotnicze nie bardzo pozwalaja latać kobietom po 36 tygodniu ciąży

Moja przyjaciółka urodziła się w Kanadzie z polskich rodziców. Według mnie i Niej jest Polką a nie Kanadyjką. Mój dziadek urodził się we Francji z polskich rodziców i też jest Polakiem a nie Francuzem. Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność więc Krasiński jest Polakiem urodzonym w USA a nie Amerykaninem z polskimi korzeniami.

Spędził całe życie w Ameryce więc jest Amerykaninem. Znam wielu ludzi z polskimi korzeniami, którzy urodzili się za granicą i czują się związani z tymi krajami, a mają polskie korzenie. Określają się więc Niemcami, Amerykanami, Anglikami (z polskim pochodzeniem).

Nie wspominając o prawie ziemi w Ameryce- jeśli dziecko urodzi się w USA ma prawo do obywatelstwa. Poza tym wszyscy w USA mają korzenie z innych krajów.

Poza tym ludzie ci mają taką tożsamośc jaką sobie wybiorą.

PS2:Krasinski was born in Newton, Massachusetts, the son of a Polish-American father, internist Dr. Ronald Krasinski and an Irish-American mother, Mary Clare (née Doyle). He has two older brothers, Kevin and Paul, and was raised Roman Catholic.

Jego ojciec ma polsko-amerykanskie korzenie, a matka irlandzko-amerykanskie wiec dosc duza mieszanka narodowosci.

Wykazałaś się kompletną głupotą, a wręcz nie wiedzą ! Otóż z punktu widzenia prawa Twoja przyjaciółka jest Kanadyjką a John Krasiński jest Amerykaninem. Tak on ma obywatelstwo amerykańskie. Otóż zarówno w Kanadzie jak i w USA obowiązuje prawo ziemi z łac. Iuis soli. Tzn że każde dziecko urodzone na obszarze lądowym i morskim USA czy Kanady staje się automatycznie jego obywatelem. Dotyczy to także jeżeli dziecko urodzi sie na terenie ambasady amerykańskiej lub kanadyjskiej w innym państwie albo na statku powietrznym czyt. np. samolocie USA lub Kanady. Reasumując rodzice mogą pochodzić nawet z Chin a jeśli cudzoziemka urodzi dziecko na terenie Ameryki dziecko z automatu będzie Amerykaninem. Kropka.

Proponuję wszystkim przypomnieć sobie czym jest obywatelstwo, a czym narodowość.

Haahaaaaa..............Rozbawiłeś mnie swoją głupotą czy raczej nie rozumieniem podstawowych pojęć.
Bzdury. Jeśli Chinka urodzi na pokładzie statku USA to dziecko ma prawo dostać obywatelstwo Ameryki,ale jest Chińczykiem.

Serio? Proponuje edukację w tym zakresie
Dziecko nie ma prawa dostać obywatelstwa amerykańskiego, ono ma z automatu obywatelstwo amerykańskie, czyli w tym przypadku dwa: amerykańskie i chińskie. Potem co najwyżej moze się zrzec obywatelstwa amerykańskiego

iuis soli ... wiesz co to takiego ??? obowiązuje z automatu

Co nie zmienia faktu,że nie rozumiesz pojęć. Napisałeś dziewczynie,że jej przyjaciółka jest Kanadyjką. Jest Polką urodzoną w Kanadzie,której przysługuje prawo do otrzymania obywatelstwa kanadyjskiego.Potem może sobie zrezygnować z tego obywatelstwa. Czyli:
Obywatelstwo-kanadyjskie;Narodowość-polskie.

Śmieszą mnie zawsze takie dyskusje. Czym innym jest narodowość i korzenie czym innym jest obywatelstwo, a jeszcze czymś innym tożsamość. Narodowości i korzeni się nie wybiera, obywatelstwo to prawo do posługiwania się paszportem i zamieszkania danego państwa, tożsamość to przywiązanie do danej tradycji, kultury i historii. Tożsamość nabywamy w czasie i nie jest ona zależna ani od narodowości ani od obywatelstwa. Dlatego każda tego typu dyskusja jest bezpodstawna i zazwyczaj myli się w niej pojęcia i mówi o cząstkowicie odmiennych rzeczach.