Jon HammI

Jonathan Daniel Hamm

7,8
19 951 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jon Hamm

Jako Don Draper jest niesamowity, jedna z najlepszych serialowych kreacji jakie kiedykolwiek widziałem. Gracja, urok i charyzma godna największych. Często odnosiłem wrażenie, iż ten pan na ekranie to sam Cary Grant. Naprawdę wielki szacunek dla Jona za tą rolę.

Mystery_Man

Zdecydowanie pasuje mu ta rola, ale ogólnie facet został stworzony do kamery - facjata, głos, ruchy - trochę w stylu twardego kowboja, choć czasem wręcz przypomina mi Bogarta.

HUtH

Tak samo myślałam oglądając Mad men, że coś ma w aparycji i charakterze z H. Bogarta.

Mystery_Man

Rola jakby byla pisana pod niego .. Idealnie do niej pasuje !
Wielki aktor , jakby przeniosl sie wlasnie z lat 50 , 60 ....

Mystery_Man

Zgadzam się z Wami, jako Don jest niesamowity. Świetnie pasuje do roli:)

Mystery_Man

jest genialny. ma niedzisiejszy typ urody, jakby żywcem wyjęty z lat 50-60tych. cała obsada mad men jest świetnie dobrana, a postać Dona jest po prostu doskonała. nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. trudno zrozumieć, czemu tak wielki aktor nie wybił się na wielkim ekranie.

agnese89

Hamm wymiata w tej roli, zdecydowanie. Czapki z głów.

Wojtky

ja polecam Druhny.Ma tam nieduża role (szkoda mogli dać go troszkę więcej) Jak dla mnie bomba ;-D szkoda że w produkcjach kinowych ma przeważnie nieduże role(np Sucker Punch czy Druhny właśnie)bo to naprawdę dobry aktor.ci z hollywoodu nie wiedzą co maja. trzymam kciuki oby dostał w końcu jakiś ciekawy scenariusz gdzie zagra główna role

Mystery_Man

Mi najbardziej przypomina Grzesia Schetynę. Jakim cudem nikt tego nie zauważył ?

lukas90m

Ekh,już raczej do Timothy Daltona, jego młodsza wersja.

Mystery_Man

W 'Mad Men' jest świetny, a od pierwszego odcinka nie mogę pozbyć się myśli, jak sprawdziłby się w roli Maxa Payne na miejscu Marka Wahlberga.

lencuwu

Zdecydowanie irytująca postać , nie ujmując oczywiście stylu w jakim została zagrana i całemu znakomitemu serialowi.
Oglądając zachowania dona w firmie względem niżej postawionych pracowników czasami aż pieści się zaciskają ;] , generalnie np. po prostu strzelił bym go w ryj za rzucenie pieniędzmi w twarz i wiele innych typowo mobingowych zagrań , padają tu określenie typu klasa , no cóż ... , wlewanie w siebie hektolitrów alkoholu , palenie jak smok oraz w pierwszych sezonach robienie jako naganiacz na każdą co bardziej urokliwą kobietę robi wrażenie ale raczej ujemne.
Jestem facetem więc może dlatego nie działa na mnie urok tej postaci , z klasą już bardziej mamy do czynienia przy personie Waltera White aka "haizenberg" w Breaking Bad (tej samej stacji serial AMC) chociaż jest on przestępcą :) .

tyrantx

Ale to były takie czasy. :D

Według mnie to jest świetna postać, z konfliktami wewnętrznymi i rozterkami wcale nie gorszymi czy mniej efektownymi niż te Waltera AKA HEiSenberga. ;] A ogólnie 'Mad Men' to dość specyficzny serial; według niektórych, to telenowela, ale z lepszym budżetem. Nie zgadzam się z tym. 'Mad Men' daje szansę pokazania lat sześćdziesiątych z ciekawszej perspektywy niż dajmy na to podręcznik historii czy film dokumentalny. Jeśli o mnie chodzi, to oglądam 'Mad Men' dla odprężenia po pełnych akcji innych serialach (na przykład 'Mentalista', 'Castle', 'Dexter', 'Supernatural') i żeby nacieszyć oczy drobiazgowo odtwarzanym blichtrem tamtej epoki. Plus świetna obsada, John Slattery kradnie absolutnie każdą scenę, w której się pojawia. :D
Seriale od AMC znam, oglądam chyba wszystkie. Ostatnio 'Hell on Wheels'. Rewelacja.

lencuwu

Oczywiście zdaję sobie sprawę że były to takie czasy nawiązując do picia w pracy i zachowania, nie mniej Don mnie irytuje swoja postawą wszystkowiedzącego super mena.
Serial oczywiście perełka , nie lubię takich "typków" po prostu , a to tylko kolejny powód do dalszego śledzenia fabuły która niby uśpiona a jednak tak emocjonalna :) .

tyrantx

Zgadzam się z Tobą - D. Draper jest postacią wywołującą skrajne emocje ale niechęć jaką wywołuje jest przecież walorem i świadczy o dobrze zagranej roli.

tyrantx

Też go nie lubię. Podzielam mniej więcej twój punkt widzenia, choć z drugiej strony łapię się na tym że mimo wszystko jest ciekawą postacią. Chamski i łobuzowaty (przy tym paradoksalnie mocno niepewny siebie - no może poza swoją pracą) wcale nie sprawia sympatycznego wrażenia. Jestem dopiero na końcu 3 sezonu, ale co chwila mam ochotę ten serial cisnąć w kąt, po czym zawsze doń wracam :)) To nie jest jego zasługa, co raczej świetnej otoczki lat 60-tych, w którą on się doskonale wpisuje, co jest jego jedynym plusem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones