marzyłam o takiej miłości...o takim zakątku dla siebie...
Ach, kochana! Jak ja Cię rozumiem ;) Chyba nigdy nie wyjdę za mąż, bo już nie ma takich mężczyzn. Jedyni, którzy mi się naprawdę podobają to on, Marlon Brando, Matthew Macfadyen i trochę Hans Matherson i jeszcze Hugh Jackman i Ewan McGregor, ale oni są nieosiągalni...Dzisiaj to po ulicy same dresy chodzą :(