Nie kojarzę go z Goonies, w ogóle go nie kojarzę z tych filmów co są podane, a kilka oglądałem. Gość zwrócił moją uwagę w "Planecie Terroru", postać szalonego doktorka była kapitalna. Później obejrzałem "American Gangster" gdzie stworzył równie ciekawą postać. Kilka dni temu obejrzałem "No Country For Old Men". Rewelacyjny film i aktorstwo. Brolin miał świetny rok i mam nadzieję że będzie wkrótce numerem jeden w Hollywoodzie. Tylko żeby nie grał w wysokobudżetowych chałturach.
10/10 + ulubiony