Josh Brolin nie grywa w złych filmach, to szanujący się aktor i trzyma się z dala od plastiku typu Szklana Pułapka, czy Negocjator. Chyba ostatnie dziesięć lat to najlepsze filmy z jego udziałem. Widziałem tylko jedną jego pierwszoplanową rolę w To nie jest kraj dla starych ludzi, zwykle widywałem go w epizodach. We wszystkich filmach, w których go widziałem zawsze był przekonujący. Talent aktorski na poziomie Denzela Washingtona, czy Edwarda Nortona, a na pewno pod tym względem zostawia daleko w tyle takich celebrytów jak Tom Cruise czy Brad Pitt. Mało filmów z nim puszcza TVP, bo to na ogół filmy wymagające sporego wysiłku umysłowego, a tym samym, co oczywiste, nie przynoszące dochodów.
,,To nie jest kraj dla starych luidzi" grał tam rolę drugoplanową kolego, dostał po za tym za nią oscara!!
1. Planet Terror 10/10
2. No Country for Old Men 10/10
3. Goonies 10/10
4. American Gangster 8/10
5. Into the Blue 3/10 - jednak zdażało się grywać w shitach
Tylko te widziałem. Czekam na The Grit i na Johan Hex (chociaż obawiam się, że ten ostatni będzie kiepski)
planet terror,kraj dla starych,człowiek widmo i film nocna straż który przed chwila skonczyłem ogladac i był nawet niezły tyle filmów z nim widziałem.I własnie chciałem napisać ze w Nocnej straży zagrał moim zdaniem najlepiej ze wszystkich aktorów:)
Nightwatch z 1997 - rewelacyjna rola
No Country for Old Men // In the Valley of Elah
Milwaukee, Minnesota
Milk
Hollow Man
Chacun son cinéma ou Ce petit coup au coeur quand la lumière s'éteint et que le film commence - jeden epizod
W.
True Grit
Women in Trouble
moja lista najlepszych filmów