Dlaczego nie można? Moim zdaniem najlepiej uchwycił cechy komiksu i umieścił je w filmie. Lubię Batmana Nolana czy Watchmen Snydera, ale to przy oglądaniu Avengers najbardziej czułem klimat komiksów o superbohaterach.

dokładnie o tym mówię^

Ano być może po 1 filmie nie można tego robić. Ale dodając jeszcze fakt, że Whedon napisał kilka świetnych scenariuszy komiksowych - można śmiało uznać, że Whedon rozumie formę komiksu i wie, co robi, a Avengers to nie było szczęście nowicjusza.

Bo chłop pisze też komiksy, rozumie je itp czego nie można powiedzieć o Nolanie, a szczególnie o Snyderze.

Pisze to co mu każą, a nie to co chce i tym się różni
Zresztą co ty masz do Snydera?

Ta, co mu każą i dostał władzę nad cały MCU i może decydować o fabułach innych filmów.

Do Snydera mam przerost efekciarskości nad resztą.

No jak na razie to on poza Avengersami nic nie zrobił więc może sobie mieć władzę nad całym światem. Na razie to on nie jest nawet rzemieślnikiem, nie ma żadnego stylu, który go wyróżnia.

Ale zarzucasz mu,że nie rozumie komiksów więc co jest takiego obrazoburczego w 300 i Watchmen?

Wcale nie ma stylu. Avengers wyróżnia się mocno właśnie tym stylem spośród innych ekranizacji (szczególnie konstrukcja scenariusza i interakcje pomiędzy bohaterami). Chłop rozumie co jest fajnego w opowiastkach o superbohaterach, bo sam je pisze.

Chłop osiągnął sporo w popkulturze od napisania Toy Story przez Serenity i Buffy (mega kultowe seriale) po 3 najlepiej zarabiający film w historii do którego napisał scenariusz oprócz reżyserii. Jakoś nie widziałem żeby Snyder napisał scenariusze do swoich ekranizacji komików, a jak napisał do Sucker Punch to każdy wie jakie goowno napisał.

"Ale zarzucasz mu,że nie rozumie komiksów więc co jest takiego obrazoburczego w 300 i Watchmen?"

300 nie czytałem nigdy, a jeśli chodzi o Watchmen to chłop nie rozumie tego komiksu (komiks czytałem po obejrzeniu filmu zaznaczam), a całe jego fajerwerki do niego nie pasują.

Interakcje pomiędzy bohaterami są takie a nie inne, bo to pierwszy film z gwiazdami danego uniwersum komiksowego i na ekranie nie było jeszcze ich tak dużo. Jednak zapewne inny reżyser również znalazłby podobny pomysł na przedstawienie drużyny. Chop napisał ich kilka, co nie robi z niego komiksowego króla i mistrza tworzenia filmów. W komiksach ważny jest również powiew świeżości, a nie podążanie utartymi schematami. Ja widziałbym serie o danym superbohaterze w dwóch formach: klasycznej i wizja reżyserka( w stylu Nolana, nie Schumachera).

Seriale w TV to inna bajka, oprócz tego jeszcze zrobił, niewymieniany nigdy przez ciebie, paskudny scenariusz do 4 Obcego, który już na zawsze pogrzebał serię.

Niestety Watchmen uważany jest za wzorową adaptację, która niewolniczo trzyma się komiksów. Jego fajerwerki sprowadzają się jedynie do walki w slow mo i jest ich raptem kilka i nie odbierają nic co było w zamyśle Alana. Można rzec,że Snyder to uszlachetnił, bo stylistyka komiksu czasami nie jest fajna na ekranie:
http://www.thedorkreport.com/wp-content/uploads/2009/02/watchmen-comic-1.jpg

Dla mnie Whedon jest wielki, ale nie ma nic do tego Avengers! Stworzył Buffyverse, czyli serial Buffy oraz Angel i za to mu chwała na wieki:)

Haha negatywny komentarz na whedona a pan spajdi jeszcze tego nie skomentował . Uuuu nieźle

Powiedział facet co ocenił Iron Mana 3 i Hobbita na 10.

Powiedział facet,który ocenił Donnie 10/10

No i co z tego.Ja nie krytykuje Donnie Darco za to,że go lubię.Ty natomiast krytykujesz Avengers jednocześnie oceniając na 10 Iron mana 3,który był zaledwie dobrym filmem nie mającym nic wspólnego z komiksami,ani serialami animowanymi.

Właśnie dlatego był taki fajny

Nie nie był fajny.Chyba,że Mandaryn miałbyć ofermą i nędznym aktorem.7 to maksymalna ocena.

Black zrobił Mandaryna jak chciał, nie tak jak wymagały od niego gimbusy

Nie ma po co tworzyć filmu na podstawie danego dzieła nie trzymając się danego pierwowzoru.Dając Iron Manowi 3 10 ośmieszasz się sam,bo nie mając w rękach nigdy komiksów o superbohaterach wypowiadasz się o tematach,których nie znasz.Mówiąc gimbus nie pokazujesz,że jesteś dorosły,bo dziecko w wieku 10 lat znając się na tematyce o superbohaterach łatwo może cię pogrążyć panie dorosły,który zachowuje się jak gimbosz.Zresztą gimbusy wymyśleli gimnazjaliści,żeby obrażać innych gimnazjalistów,bo za moich czasów takiego słownictwa nie było,bo dopiero gimnazja wchodziły w życia.

Nie muszę mieć komiksu w rękach by dobrze bawić się na filmie o bohaterze komiksów. To tak jakbyś zabraniał komukolwiek wypowiadać się na temat danego bohatera, bo tylko ty czytałeś komiksy i tylko ty masz prawo to robić, co jest nieprawdą. No i cieszy mnie to,że dziecko w wieku 10 lat powie mi całą biografię Starka w wersji Ultimate,ale co z tego? To jest film, a nie bitwa na znajomości komiksów, Starka zrobiono od podstaw i dlatego znam jego historię z oglądania filmów, nie muszę mieć do tego komiksów. A to,że tam wszystko wyglądało inaczej,że Mandaryn używał Mocy Pierścieni, które były powiązane z innymi postaciami w Uniwersum, nie obchodzi mnie zbytnio.

Skoro to cię nie obchodzi nei rozumiesz postaci Mandaryna i uniwersum Iron Mana,

Black zniszczył Mandaryna i zrobił z niego aktorzynę za pieniadze na usługach kryminalistów,a cały film to podróbka z Nolana.

IM3 podróbka Nolana?:D

Robiony w stylu Nolana,wszystko realistyczne,charakterystyczne cechy nolanowskie choć do Nolana temu iflmowi daleko ,a do tego projekt Extremis kompletnie nieuudolny choć cały film ma mroczny klimat i końcowa walka jest dość efektowna jednak Mandaryn wypada słabo.

Nie ma czegoś takiego jak nolanowski film.Nolan nie zrobił jedynie Batmanów, jego twórczość to nie tylko przygody Mrocznego Rycerza, do których wszyscy wszystko porównują.
Nie realność,ale urealnienie, bo super herosi nie mogą być realni i nie jest to tylko cechą jego filmów, ale wielu,wielu twórców.
IM od początku był urealniany co mu na dobre wyszło.
Tak sam mrok - atrybut na stałe związany z Batmanem, ale nie Nolanem

Iron Man 3 tworzony jest na wzór Batmana początek czy Mrocznego rycerza choć do Nolana mu daleko,bo Nolan potrafi robić coś co można nazwać arcydziełem ponadczasowym czego dowodzi w Batmanie więc można powiedzieć,ze Black czerpał garściami z jego twórczości.Nolan to nie tylko Batman wie każdy w takim razie nie udawaj mądrzejszego ode mnie.

Ja nie widzę żadnych podobieństw
" nie udawaj mądrzejszego ode mnie" hah co to znaczy?:D

No cóż jeśli nie widzisz podobieństw między głównym złoczyńcą z Iron Mana 3 Aldrichem Killianem,a tymi z Batman Początek Ra'sa Al Ghulem czy Jokerem,a nawet Banem to masz problem.Killan przypominał z zachowania Ligę Cieni,a nie udawaj mądrzejszego ode mnie co to znaczy?,,
Nolan nie zrobił jedynie Batmanów, jego twórczość to nie tylko przygody Mrocznego Rycerza, do których wszyscy wszystko porównują twoja wypowiedz.
Jeśli chciałeś pokazać,że tylko ty wchodzisz na filmweb w kinematografie Nolana to chyba byłeś w błędzie poza tym Memento to najlepszy jego film.

To już raczej nadinterpretacja, coś jak porównywanie maski Irona do maski Stanleya z filmu o tym samym tytule.

To,że Black wzorował się na Batmanach Nolana wie każdy prawdziwy fan ekranizacji komiksów.

Akurat znam wielu fanatyków komiksów i nikt nawet o tym nie wspomniał

Mówi to facet co krytykuje Whedona,a ocenia Iron Mana 3 na 10.Iron Man 3 bardziej przypomina klimatem Mrocznego rycerza I Batmana początek niż jakikolwiek inny film o superbohaterze.Obecnie większość ekranizacji próbuje osiągnąć efekt filmów Nolana o Batmanie.

A co to ma do rzeczy?
Nikt nie małpuje Nolana, to gimbusy nadają jakieś przydomki twórcom, którzy wprowadzają realizm u bohaterów z komiksów

Gimbusem jest człowiek,który ocenia Iron Mana 3 na 10 i jednocześnie krytykuje Avengers za zgodność z komiksem.Iron Man 3,Człowiek ze stali to początek jaki zapoczątkował Nolan.Trzeba się z tym pogodzić.A to ma do rzeczy,że Nolan na trylogii zarobił dużo forsy i wskrzesił Dc Comics po zawładnięciu kinem amerykańskim przez bohaterów Marvela.

Co ty pieprzysz? ja krytykuję Whedona, nie piję do twoich ukochanych Avengersów gimbusie. I po kiego wyjeżdżasz nadal z tym Nolanem, czy to jedyny facet na świecie, który robił filmy na podst. komiksów?

Avengers w porównaniu z Batmanem Nolana( który jest jedynym człowiekiem co stworzył coś nowego ze świata komiksowego) jest o wiele orginalniejszy komiksowo i trzyma się pierwowzoru uniwersum i w tym jest różnica Nolan urzeczywistnił bohaterów w dobrym stylu i zapoczątkował coś czego nie rozumiesz.Ktoś kto nigdy nie czytał komiksów,nie interesował się serialami animowanymi i produkcjami z dawnych lat nie ma prawa wypowiadać się o świecie Dc i Marvela.Krytykując Whedona,a jednocześnie nie widzi jak zniszczono Mandaryna robi z siebie błazna.

Ale co ma Nolan do Whedona?!@

To samo co Black do Whedona.Whedon stworzył film,który zrozumieją zarówno fani komiksów i cij co nigdy nie czytali komiksów i będą zadowoleni wszyscy.Black zniszczył Mandaryna i stworzył coś co raczej spodoba się młodszym widzom natomiast Nolan stworzył własny film czerpiąc tylko nielicznie z komiksów.

Na razie to cały czas ty porównujesz chłopcze

Chłopcem możesz nazywać siebie skoro oceniłeś Iron mana 3 i Dystrykt 9 na 10.

a ty Whedona jako reżysera 10/10

Bo Whedon jest mistrzem w swoim fachu i wie co to znaczy FILM NA PODSTAWIE KOMIKSU.Kup komiksy i poczytaj historie Hulka,Kapitana Ameryki czy Iron Mana to zauważysz jak się ośmieszyłeś dałeś 10 Iron Manowi 3.Film zasługuje na 6,5 - 7.Dałem 10,bo facet tworzy coś z pasji.Sam pisał scenariusze do komiksów między innymi do X - Menów gdybyś nie wiedział.Wiesz co to Marvel i DC? Chyba nawet nie wiesz.

Zrobił JEDEN film o superbohaterach więc nie może być mistrzem w żadnym fachu
Nie obchodzi mnie co się dzieje w komiksach i jaki masz stosunek do IM3
To jest forum FILMOWE, nie komiksowe

Facet jak już pisałem tworzy komiksy do Marvela i też kilka pordukcj,pisał scenariusze do Toy Story i Obcego 4.więc mistrzem i fachowcem można go nazwać i wie jak ekranizować komiksowe produkcje.A Black stworzył jeden film o Iron Manie i zniszczył Mandaryna gidze tu obiektywizm.

Tylko,że to jest FW i mnie nie obchodzi czy on w wolnym czasie skleja modele samolotów czy pisze komiksy, facet zrobił, powtarzam, JEDEN film o superbohaterach i NIE MOŻE być uważany za wirtuoza i geniusza w tej dziedzinie
A gdzie tu ma być obiektywizm? mam go gdzieś, bo to ja oglądam filmy dla siebie, nie dla gawiedzi, nie dla fanów komiksów. Skoro mi się podoba to,że Black ma w dupie małoletnich fanów, to moja sprawa

Shane Black zrobił film o jednym superbohaterze więc nie jest mistrzem w żadnym fachu i zresztą oceniając iron Mana 3 i podobne do tego produkcje gdzie jest duża masa efektów i krytykując Avengers się ośmieszasz.Ile dałeś Avengers?

PS: Scenariusz do Obcego 4 to pogrzebanie legendy Obcego

Facet jak już pisałem tworzy komiksy do Marvela i też kilka pordukcj,pisał scenariusze do Toy Story i Obcego 4.więc mistrzem i fachowcem można go nazwać i wie jak ekranizować komiksowe produkcje.A Black stworzył jeden film o Iron Manie i zniszczył Mandaryna gidze tu obiektywizm.