Jung-ah Yum

8,0
216 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jung-ah Yum

Elegancka i dojrzała. Fascynująca twarz. Idealna propozycja dla młodego mężczyzny. Powinna grać w złożonych dramatach psychologicznych i trzymających w napięciu thrillerach, niekoniecznie erotycznych.

W "Opowieści o dwóch siostrach", wyraźnie dominowała nad innymi. Zawładnęła każdym kadrem. Była nie tylko zmysłowa (na jej tle młodziutkie aktorki wypadły blado), ale również wybitna pod względem zademonstrowanego aktorstwa.

La_Pier

Właśnie jestem w trakcie "Opowieści" i jej gra jest naprawdę na poziomie, chociaż jako do postaci czuję do niej dużą "antypatię", ale muszę przyznać, że w rolę wcieliła się świetnie, do tego jest bardzo elegancka i zwyczajnie piękna, albo w sumie niezwyczajnie. Bardzo urdoziwa kobieta. Oglądałam galerię, to w innych filmach wygląda nawet sympatycznie, więc nie jest taką su.ką jak w "Opowieści", co możnaby o niej pomyśleć, że taka jest w "realu" (bo tak dobrze zagrała rolę). Nawet byłam zdziwiona, że ona potrafi być łagodna

into_the_moonlight

W "Opowieści" jest przekonująca do tego stopnia, że łatwo można znienawidzić jej bohaterkę i nabrać mylnych podejrzeń co do samej aktorki. Świetnie zagrała. Idealnie pasuje do roli femme fatale, nie mam jednak zielonego pojęcia czy od czasu do czasu wciela się w takie postaci w filmach czy tylko w "Opowieści" zagrała ten typ kobiety. U Park Chan-Wooka zagrała aktorkę wcielającą się w... wampirzycę ("Three extremes", segment "Cut"). Czarny charakter daje aktorce znacznie więcej możliwości o ile jest dobrze napisany. Fajna kobitka, zdolna aktorka.

La_Pier

Dokładnie, ja nabrałam tych mylnych wrażeń co do aktorki. Nie znasz więc żadnych filmów, gdzie byłaby odwrotnością tej postaci- ciepłą i miła kobietą? "Three extremes, segment Cut"- tytuł tego filmu gdzie jest wampirzycą? Fakna, fajna

into_the_moonlight

Chyba nie widziałem jej w żadnym filmie w którym była ciepłą postacią, nawet w "Tell me something" miała do odegrania niejednoznaczną postać.

Tu ma do odegrania wampirzycę. To znaczy ona jest aktorką, grającą aktorkę, grającą wampirzycę :) Sympatyczne nieprawdaż? Film w filmie :)
http://www.filmweb.pl/film/Saam+gaang+yi-2004-149828

La_Pier

tak więc obejrzę "Tell me something" i wampirzycę aktorkę :D

into_the_moonlight

W 'Tell me something" ma rolę drugoplanową i nie jest aż tak często obecna na ekranie, ale jest postać w końcówce filmu ma ważne sceny. Natomiast jako wampirzyca jest głównie na początku, ale na Twoim miejscu nie narzekałbym na to, bo Lee Byung-hun gra główną rolę i na pewno z miłą chęcią popatrzysz sobie na przystojniaka ;)

La_Pier

No lubię go, ale bardziej nawet ze względu na możliwości aktorskie niż przystojniactwo tak nawet xD

into_the_moonlight

Aha, nie wiedziałem. Ja go nawet lubię, nie wiem do końca dlaczego... Może za wzorowe ciało? ;)) Żonę ma ładną. Idealna para. Ciekawe jak długo ze sobą wytrzymają? Wiesz jak to bywa z perfekcyjnymi parami ;)

La_Pier

Co ty gadasz, toż po filmwebie już plotki poszły że on ją zdradza xD Idealna to z wyglądu chyba :D Też go lubię, wydaje się taki bardzo męski z charakteru i dobrze gra :D

into_the_moonlight

To nagle go polubiłaś? O kurczę, szybko zmieniasz zdanie ;))

La_Pier

No przecie mówiłam że go lubię xD Ty chyba przeczytałeś "nie lubię go" zamiast "no lubię go" xD

La_Pier

A ta jego żonka to dla mnie (in my opin ion :D) najładniejsza aktorka z Korei

into_the_moonlight

Rzeczywiście źle przeczytałem ;) Teraz to zauważyłem. Do jego żonki, przymierzam się - zamierzam obejrzeć "Szukając słonia" i "White Night".

PS Czy przypadkiem Son Ye-Jin nie jest najpiękniejszą koreańską aktorką? Ludzie często tak typują.

La_Pier

Son Ye-Jin? Hmm nie znam ale tak przejrzałam... taka trochę bardziej mało charakterystyczna jak dla mnie xD Ja mam nowe ładne odkrycie- Ji-hyun Jun tylko w wresji 10lat temu, bo nie wiedzieć czemu, ale kurde strasznie się starzeje szybko biedula xD Ona jest w wieku żony Byung-huna a spojrzeć na jedną a na drugą, to jedna wygląda na 20mając 30 a druga mając 30 jest starsznie jakaś taka zniszczona...

Z żonką to jest drama gdzie gra świetną postać (genialną wprost), tylko pewnie zbyt babska dla ciebie i jeszcze drama, a nie wiem czy oglądasz dramy czy tylko filmy :D (Kkotboda Najma jakby co :P)
I z żonką też dramę zaczęłam ale zapomniałam tytułu BIG czyba się zwie i Smile You coś tam mam w planach I cyrano agency chcę obejrzeć. Ale zaraz zaraz... tego słonia też i to bardzo, jak znajdziesz gdzieś ten film to dasz znać na pw?

into_the_moonlight

"Son Ye-Jin? Hmm nie znam ale tak przejrzałam... taka trochę bardziej mało charakterystyczna jak dla mnie xD"

Nie miałbym nic przeciwko, gdyby taka - jak to ujęłaś - mało charakterystyczna Koreanka pojawiła się przy moim boku :))

"Ji-hyun Jun tylko w wresji 10lat temu, bo nie wiedzieć czemu, ale kurde strasznie się starzeje szybko biedula xD"

W porządku kobitka. Wystarczyłaby mi do końca życia :) Ja za to nie starzeję się w ogóle i wciąż wyglądam na 24 :)

Zawsze czuję zażenowanie, gdy pada słowo drama ponieważ żadnej nigdy nie oglądałem i nie wiem czy coś z tego gatunku może stać na interesującym poziomie. Jest drama pt. My daughter Seo-young i pojawia się taka oto scenka, że chłopak siedzący w kinie narzeka na to, że koreańska młodzież woli komercyjne filmy od artystycznych. Na ekranie "Koń turyński". Obok niego siedzi dziewczyna. No więc oglądają "Konia" razem. W pewnym momencie ona zasypia :))) Po jakimś czasie on dołącza do niej i razem śpią w kinie na "Koniu turyńskim" :D Całkiem zabawna scenka, ale nie wiem czy dramy często specjalizują się w tego typu uroczych momentach. Raczej nie oglądam seriali, bo ciągną się w nieskończoność i nie dotykają ważnych spraw, a jeżeli nawet, to i tak w płytkim ujęciu. Przynajmniej tak jest z większością seriali. Dlatego nie oglądam.

La_Pier

"Nie miałbym nic przeciwko, gdyby taka - jak to ujęłaś - mało charakterystyczna Koreanka pojawiła się przy moim boku :))" no tak, bo jakaś nieładna nie jest :P
"W porządku kobitka. Wystarczyłaby mi do końca życia :) Ja za to nie starzeję się w ogóle i wciąż wyglądam na 24 :) " no fajna

Właściwie nie żebym się znała jakoś dobrze na tym co jest bardzo płytkie a co nie, ale w sumie większośc dram jednak nie dotyka głęboko problemu... Wydaje mi się też, że dramy są z natury bardziej płytkie niż seriale zachodnie (choć średnio się na płytkości znam) xD Ale spróbować mógłbyś, co np., Mars tajwański, oglądałam 2lata temu to tak dobrze nie pamiętam ale tam też problemy były tylko czy przedstawione płycej czy głeb iej...

into_the_moonlight

A co tu się do diaska porobiło z Filmwebem? Nie było mnie kilka dni... To moja sprawka? ;)))

Dramy mógłbym oglądać, ale z kimś kto się zna i wie które z nich są na poziomie. Z pewnością nie mogą być złe, nie mogą być gorsze od "M jak"...

Istnieją dramy z erotyką, wulgaryzmami, szczerym przekazem, ciekawym humorem? Takie mogłyby mnie zainteresować.

PS Mars tajwański - dlaczego leży na Tajwanie??? ;)

La_Pier

Co do dram- za dobrą uznawane jest 1litre no namida, taki dramat. Wg mnie (ale to wg mnie, a ja znawcą nie jestem aż takim, ale jednak wielu sądzi podobnie) poziom trzyma Bad Guy. Warrior baek Dong Soo jest też dobre, Sungkyunkwan Scandal (to są historyczne). Ogólnie to wiem że nasze gusta są różne i ja nie zawsze "na poziomie" rzeczy patrzę, ja lubię najbardziej klimat i dla mnie dobry klimat to dobry film jest. A jak określić ten dobry klimat, to też trudne do opowiedzenia. Ale te co podałam dramy, może coś z nich będzie dla ciebie :P W BAd Guy chyba ten co go gra Kim Jae Wook przeklinał xP Erotyka w dramach to coś rzadkiego. Spróbowłabyś ze 2 odcinki i zobaczył. PS. No i Mars, ale nie jestem do końca pewna czy to bęzie w twój gust.. O jeszzce wiem co mmoże ci się spodobać! Aishiteiru to Ittekure- japońska drama. Moja koleżanka , która lubi kino ambitne włąśnie mi ją polecałą. Jest chyba z95 roku. Możliwe, że są sceny erotyczne.

PS. Ja na filmwebie teraz nie wiem jak się poruszać, jak wejdę w temat, to nie wiem która odpowiedź jest do czego, coś ty narobił La_Pier!

PPS. Dlaczego leży na tajwanie? No tak Mars jest z kosmosu xD Może w Tajwanie wyhodowali swojego Marsa :D

into_the_moonlight

Aishiteiru to Ittekure - fabuła brzmi całkiem interesująco.


"PS. Ja na filmwebie teraz nie wiem jak się poruszać, jak wejdę w temat, to nie wiem która odpowiedź jest do czego, coś ty narobił La_Pier!"

:) A to dopiero skromny początek zmian, które wprowadziłem ;))

La_Pier

Obiecująca? Też myślałam do przymierzeniu się do dramy, ale że ona z 95 roku chyba to mnie trochę zniechęca... i zachęca zarazem. Jestem w sumie ciekawa jak wyglądały lata 90 w Japonii. :) Ta koleżanka lubi ambitne filmy, choć i nieambitne czasem bardzo lubi, jak "Igrzyska śmierci", nie mam z nią kontaktu jakoś, ale gdybym miała, to bym poprosiła o polecenie dram dla Ciebie specjalnie :P Wiem, że ona też Coffe Prince lubiła (i ja oglądałam i mi się podobało). Sprawdzwiłeś o czym są inne dramy? Coś prosperuje czy jednak nie? :P

":) A to dopiero skromny początek zmian, które wprowadziłem ;))" oj ty niedobry ty, Mikołaj cię powinien w święta rózgą zlać xD

into_the_moonlight

Wiesz, to w sumie zawsze zależy do wykonania. Każdy temat nawet pozornie banalny można przedstawić w ciekawy sposób. Wszystko zależy od wizji reżysera. Jeżeli ma coś ważnego do przekazania i wie jak to umiejętnie sprzedać na ekranie, to wtedy jest ok.

Ten serial chciałbym obejrzeć ze względu na Makiko Esumi :) Wiesz, ona jest... kotem, naprawdę :) I mógłby ten serial być nawet odrobinę banalny ;) Byleby nie za mocno ;)
http://www.filmweb.pl/serial/Sore+wa%2C+Totsuzen%2C+Arashi+no+you+ni...-2004-489 090

PS To wciąż forum Yum Jung-ah? Wygląda na to, że zostało przejęte przez miłośników dram. Zablokują nas ;))

La_Pier

O czym jest ten serial bo fabuły nie ma? Kotem? Why? :D

Tak to jej forum :D Ale jeszcze nie jest źle, w temacie dramy Kkotboda Namja nabiłam z taką jedną jakieś 1500postów odchodząc od tematu onegdyś xD

into_the_moonlight

Opis serialu widnieje na samym dole :) Mężatka zainteresowana młodym, smutnym chłopakiem.

Dlaczego Esumi jest kotem? Kto widział filmy z jej udziałem ten wie. Porusza się w niezwykle charakterystyczny sposób, stawiając miękko kroki z niebywałą gracją, delikatnie podskakując jakby za chwilę miała oderwać się od ziemi :) Zaobserwowałem to w 2 filmach, a w tym drugim jej bohaterka, jakby potwierdzając, mówi, że jest bezpańskim kotem :) Makiko - kotka - Esumi :) Nie inaczej. Super aktorka.

La_Pier

oo to chyba muszę sprawdzić jak to wygląda w praktyce :D

into_the_moonlight

Możesz już teraz sprawdzić. Od 2:41 - uwielbiam, gdy tak się porusza :) https://www.youtube.com/watch?v=6W0qBpTYLNQ

La_Pier

nooo, a ja bym ją bardziej do motylka porównała :)

into_the_moonlight

Delikatna jak motylek, zwinna niczym kot :) Osiągnęliśmy zadowalający kompromis ;)

La_Pier

:D :D :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones