Chciałbym z nią konie kraść i pływać łódką po morskim oku. Kaju, padne pod twoje nogi i wielbić cię będe przez wieczność. Śpiewać ci będe pieśni pochwalne pod balkonem i kwiaty składać pod wycieraczkę okraszone wierszem nie omieszkam. O piękna daj się uwieść , skoczmy razem do pociągu bez bagażu i jedźmy tam gdzie nie znajdzie nas nikt.