Bardzo mdła była w "Norwegian Wood". Nie wiem czy to wina operatora, makijażysty czy reżyser takiej gry od niej oczekiwał ale wydaje mi się, że po prostu słabo się w tym filmie postarała. Może nie powinno się porównywać filmu do książki, ale po lekturze najbardziej byłam ciekawa właśnie postaci Midori i bardzo się rozczarowałam. Jedyne co mogę o niej powiedzieć, to że była śliczna, dziewczęca i nudna. Szkoda.

Czy ja wiem czy śliczna... Umówmy się: daleko jej pod tym względem do Ai Hashimoto. Nie pojmuję fenomenu Mizuhary. Ma całkiem przeciętną aparycję i nie dostrzegam u niej niesamowicie magnetycznej osobowości. Być może na tym polega jej fenomen wśród młodych ludzi dla których jest idolką. Prezentuje się jak zwykła dziewczyna. I może o to właśnie chodzi. Nawet posunę się do stwierdzenia, że z takim wyglądem jest całkowicie aseksualna. I mówi to prawdziwy koneser kobiet dla którego wygląd jest kwestią mniej ważną. Dla mnie jest mdła, nie wyróżniająca się niczym szczególnym. Jeżeli zaś chodzi o kino, widziałem ją tylko w "Norwegian Wood", rola taka sobie, ale należy uczciwie przyznać, że w tym filmie nie ma wielkich kreacji.

8,6 niezła średnia idolki :)

Zmieniam nieco zdanie :P Widziałem kilka jej zdjęć od Arakiego zrealizowanych w manierze SM i muszę przyznać, że Kiko potrafiła na nich pokazać charakter. Propozycja niegrzecznej dziewczynki... Było coś podniecającego w jej wyrazie twarzy i spojrzeniu. Błysk, to coś, co przyciąga uwagę. Dla mnie u kobiety najważniejsze są oczy.

mdla to jest twojaq brudna :) rewelacyjna byla w Lesie:)

Pier ty zdjecia ogladasz i oceniasz:)? czy filmy z azjatkami :)