Krzysztof Zanussi

7,1
1 547 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Krzysztof Zanussi

Śmieszą mnie ci wszyscy krytykanci twórczości Pana Zanussiego, którzy oderwali się na chwilę od wyciskania pryszczy przy projekcji "Władcy Pierścieni" i postanowili obejrzeć "coś ambitniejszego". Jednakże ponieważ ich umysł przyzwyczajony do prostych zadań i rozwiązań nie jest w stanie przetworzyć przesłania, które jest zakodowane w genialnych filmach Pana Krzysztofa, wyładowują swoją frustrację zakładając posty typu "nudny reżyser". Otóż drodzy domorośli krytycy, zrozumcie wreszcie że Pan Krzysztof Zanussi tworzy filmy dla ludzi mądrych, dla elity, do której Wy przy swoich największych staraniach nigdy zaliczać się nie będziecie. Specjalnie dla Was uproszczę to: "nie dla psa kiełbasa!". Dla wszystkich będzie lepiej jeśli zostaniecie na forach dla was przeznaczonych.

mjr_Slotwina

Fakt, że moja znajomość twórczości Zanussiego jest niewielka. Widziałem raptem: "Strukturę kryształu", "Iluminację" i "Persona non grata". Ale odrzucam te filmy nie dlatego, że są "dla ludzi mądrych", a jam niegodny, bo za głupi -raczej dlatego, że te filmy są sztucznie przeintelektualizowane, żeby zakryć zupełną nijakość i miałkość prawdziwej zawartości. Mój opis "Iluminacji" możesz znaleźć na odpowiedniej podstronce filmwebu -nie będę się tutaj powtarzać. O obu pozostałych filmach można powiedzieć w przybliżeniu to samo. Czy o całej twórczości Zanussiego, nie wiem, ale że te trzy filmy, które widziałem, uchodzą za jedne z jego lepszych -podejrzewam, że tak. Gorąco pozdrawiam. :P

Davus

"Strukturę kryształu" i "Iluminację" uważam za jedne z najlepszych w twórczości Zanussiego. Nie dostrzegam tam "sztucznego przeintelektualizowania" (jak rozumiem, to "niesztuczne" jest lepsze?), wręcz przeciwnie. Kino może nie najłatwiejsze, wymagające od widza pewnego wysiłku i namysłu, ale w ciekawy sposób opowiadające o współczesnym człowieku i jego egzystencji, stawiające pytania o sens bycia, poszukiwania tożsamości i cenę wyborów.

mjr_Slotwina

Odmawiasz innym prawa do odmiennego zdania, emocjonalnie szantazujac ich zaliczeniem do fanow "wladcy pierscieni" (cokolwiek taka klasyfikacja oznacza), uzurpujac sobie prawo do namaszczenia siebie samego jedynym sprawiedliwym elyty fanow filmu polskiego. Z calym szacunkiem, ale do takiej elyty "ludzi madrych" wyluszczajacej zdania typu "nie dla psa kiełbasa!" nie chcialbym nigdy nalezec.
"Dla wszystkich będzie lepiej jeśli zostaniecie na forach dla was przeznaczonych."
Proponuje getta - sprawdzony przez elyty sposob.

Pozdrawiam majorze (ten tytul to chyba nieprzypadkowy)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones