Dzięki Ci za ten post, gdyż tracę już wiarę w 'rodzaj ludzki' ;)

wg mnie ma szanse zostac druga Madonna, z tym ze Gaga jest zdolniejsza od Madonny, bo w calosci pisze swoje piosenki (juz w wieku 17 lat pisala piosenki dla Britney Spears, czy Christiny Aguilery), uczestniczy przy montazu teledyskow i ma duzy wplyw na remiksowanie swojej muzyki, praktycznie cala otoczka i wszystko to co widzimy na teledysku to jej pomysly i jej praca. Podczas gdy Madonna dopisuje pare swoich linijek do gotowego tekstu ktory otrzymuje, zeby jej nazwisko widnialo jako autorki tekstu.

Zalozycielko tematu i inni krytycy dowiedzcie sie wiecej o ludziach zanim cos napiszecie - pozory myla;)

Nie ważne, że pisze teksty, ważne jakie, a tutaj mamy do czynienia z najniższym poziomem. Teksty zupełnie o niczym plus jakiś dancowy bit i to cała zdolność Gagi. To, że pracuje przy teledyskach nikogo nie interesuje, bo za teledyski dorobku muzycznego się nie ocenia.

jest bardzo wazne ze pisze teksty i jest DJ-ka - bo zgarnia wszystko, sa tylko pewni ludzie w tle ktorzy z nia wspolpracuja. w jej przypadku nie mozna mowic o dorobku muzycznym bo jest za krotko na scenie, wiec dobrze zrobione teledyski i wspolpraca np. z Beyonce to aspekty dzieki ktorym bedzie zapamietana i zarobiona, zeby pozniej np. zostac producentka.

Gaga jest jechana przez zwyklych ludzi, ktorzy wlasnie swoja postawa powoduja ze jej firma sie kreci - przykladem na to jest ilosc obejrzanych videos na youtubie, bo kto to oglada - Ty i ja, pozniej zabieramy glos na forach i wypisujemy jaki to tandetny tekst, albo jaki dziwny make-up miala. Szokowanie i wywolywanie niecheci to jej sposob lansowania sie i co za tym idzie - zarabiania kasy.

Piszesz ze poziom tektow denny i jakis dancowy bit - cos musi byc w tej tandecie skoro pociaga za soba miliony ludzi, nie tylko na youtubie - na zywo tez i wygrywa wiekszosc nagrod do ktorych jest nominowana. w czasach gdy muzyka stala sie towarem o to wlasnie chodzi, zeby trafiac do wiekszosci i Lady Gaga sie swietnie w tych czasach odnalazla.

Masz rację koleś, ale prawda jest taka, że jej muzyka to dno dna i 80 m mułu ;)

"cos musi byc w tej tandecie skoro pociaga za soba miliony ludzi, nie tylko na youtubie" - Tylko i wyłącznie dlatego, że większość ludzi to bezguścia muzyczne lub traktują muzykę niepoważnie, a jeszcze więcej kompletnie nie zwraca uwagi na to o czym ktoś śpiewa. Dla mnie muzyka stanowi najważniejsze hobby - przy muzyce się bawię, czasami odpoczywam a czasami relaksuję itd. A im mniej komercji tym muzyka lepsza.

"A im mniej komercji tym muzyka lepsza."

och, jakie to głębokie -_-'

Bardzo. I sprawdza się w praktyce.

taa.. jest komercyjna bo jej płyta zajebiście się sprzedaje. :)

A niech się sprzedaje. Ja gówna nie tykam bo śmierdzi.

A kto słucha takiej muzyki, jaką ona tworzy? Wyłącznie ludzie, którzy nie mają własnego gustu muzycznego i słuchają tego, co tandetne stacje muzyczne typu MTV powie, że to w tej chwili jest modne. A nagrody, które zgarnia to tylko te, gdzie głosować może przeciętny zjadacz chleba, który nie ma pojęcia o muzyce, pewnie nawet o gatunku, jaki tworzy Gaga, więc ile są one warte? Czy są dowodem jakości muzyki? Czy to, że Gaga je dostaje świadczy o tym, że jest większą legendą od np. Boba Dylana, który owych nagród nie zgarnia? Raczej nie.
A robić popularność kontrowersyjnym zachowaniem to nic nowego w muzyce, zawsze znajdzie się ktoś kto to będzie robił. Teraz jest Gaga, Rihanna, Perry, wszystkie robią muzykę na tym samym kiczowatym poziomie i są dzięki temu popularne, ale nigdy nie będą należeć do prawdziwych artystów muzycznych. Popularność nie zawsze idzie w parze z jakością.
Gaga zdobyła dużą popularność, teraz dzięki temu, że jest już popularna, jeśli ma jakikolwiek muzyczny talent, może to udowodnić i zrobić coś dobrego, coś co będzie się dało przesłuchać od początku do końca i nie próbować sobie przy tym podciąć żył. Czekam, aż owy talent do grania na gitarze w końcu wykorzysta i udowodni mi to, że skomponuje coś na jakimś instrumencie. I nie karze jej być drugim Pagem, czy Hendrixem, ale skomponować coś na poziomie np Offspring powinno jej się udać, jeśli ma jakiś talent. No i jeszcze tekst o czymś. I będzie spoko.

A skąd Ty wiesz, że Madonna dopisuje kilka linijek? Jeśli, wg Ciebie, to, co widzimy w teledyskach, GaGi jest fajne, to gratuluję gustu.

tu masz oficjalna strone potwierdzajaca przeszlo 20 spraw sadowych (z roznymi artystami i producentami) w ktorych Madonna byla oskarzana o prawa autorskie - jej 25 lat tworczosci podsumowano jako defraudacje
http://www.aishamusic.com/lawsuit_many_artists_madonna_stole_from.htm
a tu strona nieoficjalna - bardziej szczegolowo wszystko opisane
http://antimadonna.dark-host.com/site_articles/musictalent.htm

a masz cos do mojego gustu? nic o nim nie wiesz - nie powiedzialem ze slucham namietnie Lady Gagi - tylko ze jest ona fenomenem w swoim gatunku

Od czego by tu zacząć? Ah - "brak talentu wokalnego". Najpierw posłuchaj, później się wypowiadaj. http://www.youtube.com/watch?v=uJg71gOh8x4&feature=fvst

Dalej: "taki dzisiaj jest showbiznes bla bla bla". Taki zawsze był showbiznes. Są muzycy alternatywni i są gwiazdy, które prześcigają się w szokowaniu. 20 lat temu był to np: Marilyn Manson, 30 lat temu Madonna. Freddie M., Elton John... Gdyby ktoś chciał sięgnąć jeszcze dalej, to spostrzegłby, że od zawsze artyści chcą szokować by promować swoje prace np: Salvador Dali, Charles Swinburne etc etc.

Co jeszcze? "Czym zasłużyła na bycie królową popu" - zdefiniuj sobie termin muzyka pop - muzyka POPULARNA. Gaga jest popularna. Brawa za inteligencje.

"Zjadą mnie czytelniczki różowych gazet" - wychodzisz z założenia, że Ty jesteś taka inteligentna, wspaniała i lepsza od innych, generalizując i posługując się kłamliwymi stereotypami. Znowu brawa.

I na koniec - "Ci którzy słuchają gagi nie mają gustu" (to do Shady) - a kim Ty jesteś by uznawać czyj gust jest lepszy? Gust to gust - o nim się nie dyskutuje. Takie wypowiedzi jak Twoje można natomiast oceniać - i już maluje się obraz osoby jaką jesteś.

Ludzie opanujcie się - wiem że "antygagaizm" jest modny, ale nie musicie tak ślepo podążać za modą (argument w waszym stylu - głupi, obraźliwy i generalizujący)

Naucz się czytać ze zrozumieniem, a później się wypowiadaj. Ja napisałem, że słuchają jej ludzie, którzy nie mają "własnego gustu", a nie gustu. Szkoła podstawowa się kłania panie/pani "znawco".
A co do szokowania i wymienionych artystów, to tamci, przynajmniej robili dobrą muzykę w porównaniu z Gagą.
"Co jeszcze? "Czym zasłużyła na bycie królową popu" - zdefiniuj sobie termin muzyka pop - muzyka POPULARNA. Gaga jest popularna. Brawa za inteligencje."- Brawo panie geniuszu, jeśli zostanie królową popu zależy od popularności, to Madonna sprzedała prawie 300 mln płyt na całym świecie, a Gaga dopiero 12, więc jeszcze trzeba się wstrzymać. Co do muzyki pop, czasem występuje, jako osobny gatunek muzyczny, a czasem można mówić o popkulturze, której częścią on jest, zresztą podobnie, jak rock, czy rap, ale, czy taki Wu-tang Clan będzie zaliczany do popu? Jedynie, jako część popkultury, ale nie gatunku muzycznego. Więc Twoja wypowiedź to brednie, bo uznanie Gagi za królową popu dotyczy jedynie gatunku muzyki, a nie całej popkultury (czy też muzyki popularnej).

porownywanie Gagi do muzykow z przed 20-30 lat jest bez sensu - Lady Gaga jest teraz i jest fenomenem w swoim gatunku - argumentowalem juz to we wczesniejszym poscie. Jest tandetna bo tandeta i sztuczna muzyka jest teraz na topie - wlasnie 20-30 lat temu ludzie zachwycali sie Madonna, Michaelem Jacksonem, czy Georgem Michaelem, bo robili muzyke na miare swoich czasow i pociagali za soba miliony ludzi, fankluby itd.. Gaga robi to samo dzisiaj-teraz! tylko nie kazdy sie odnajduje w dzisiejszych czasach, szczegolnie ci co dorastali wlasnie 10-20-30 lat temu teraz sa krytykami muzycznymi, bo wiedza troche wiecej niz nastolatki i odrobine starsi - milosnicy Lady Gagi.

Nie podoba wam sie nie sluchajcie, nie ogladajcie jej teledyskow i nie kupujcie jej plyt - sluchajcie czegos na wyzszym poziomie, ale nie mieszjacie jej z blotem bo zaangazowaniem i pracowitoscia dorownuje, a nawet przewyzsza taka Madonne, pomijajac inne terazniejsze gwiazdki.

Najlepiej idzcie na jej koncert - jeszcze nie spotkalem sie z negatywna opinia osoby ktora widziala wystep Gagi na zywo - zawsze mozecie byc pierwsi;)

Przepraszam - co to za różnica pisać czy ktoś nie ma gustu a "własnego gustu"? Toż to zdanie elipsa, gdzie usunięta część nie wpływa wcale na odbiór całego wyrażenia. Bo cóż znaczy nie mieć "własnego gustu"? A może ktoś właśnie Gagę lubi - czy wtedy nie ma własnego gustu bo lubi coś innego niż Ty? Zabawne, tym bardziej że każdy gust jest własny...

Jeżeli już ktoś ma się douczać to proszę - Salvador Dali (czyli "tamten artysta") nie tworzył dobrej muzyki. Sam sobie odpowiedz czemu (zabawa z chwytaniem za słowa)

Tak Madonna jest królową MUZYKI POP - ale Gaga - czy tego chcesz czy nie - jest w obecnej chwili ważną osobą w tym nurcie. Dlatego wybacz - nie jest królową, a hrabiną.

Popkultura - kultura masowa. Muzyka Pop - rodzaj muzyki. Nie mieszaj tych dwóch pojęć. Tak wiem, jedno wchodzi w skład drugiego - i co z tego? Dadaizm wchodzi w skład sztuki, ale inni artyści np: Da Vinci nie mają z nim nic wspólnego. Reszta Twojej wypowiedzi to pseudo inteligentny bełkot i filozofowanie, w którym nie pada żaden sensowny argument.

"nigdy nie będa należeć do prawdziwych artystów" - i znowu, gdybym był złośliwy zapytałbym się : a kto pozwolił Ci oceniać, kto jest prawdziwym artystą? Ale nie chce mi się już irytować podczas czytania kolejnej porcji tekstów pozbawionych jakiejkolwiek tolerancji czy otwartości.

Wybacz ostry ton mojego postu, ale już pierwsze zdanie Twojego nastawiło mnie negatywnie do Twojej osoby - "słuchają jej WYŁĄCZNIE osoby etc". Następnym razem nie uogólniaj i naucz się, że nie koniecznie Twoje znaczy najlepsze. Pozdrawiam

Między dobrym gustem, a własnym gustem jest spora różnica. Weźmy np. takie coś, jak Persona w filozofii Junga, w której osoba przyjmuje pewnego rodzaju maskę, aby zostać zaakceptowanym przez społeczeństwo, tworzy zupełnie inną osobowość niż sama jest. Tak samo jest z "nie własnym gustem", osoby, które słuchają Gagi to takie, które myślą, że dlatego, że leci na MTV czy Vivie to jest modna i jest cool i to szpan i , że inni tego czegoś słuchają, więc łatwiej się będzie wpasować w innych. Gage ciężko jest słuchać, bo kiczowate brzmienie bitu plus durny tekst ciężko nazwać piosenką.
A z tą kontrowersyjnością Gagi, to też lipa, jedyne do czego jest zdolna to ubrać się w mięso i co to ma być? Kiedyś był taki Axl Rose, później Eminem, Oni potrafili robić prawdziwe skandale i przy tym ich muzyka była dość kontrowersyjna, szczególnie tego drugiego Pana. Tyle, że Ich dało się słuchać bo ich piosenki były o czymś. Niestety Gaga to tylko produkt, który ma za zadanie przez głupie zachowanie zbijać kasę na młodzieży i nic więcej.
A prawdziwy artysta to taki, który robi prawdziwą muzykę, jak np. Miles Davis, Bob Dylan, Jimi Hendrix.

"Popkultura - kultura masowa. Muzyka Pop - rodzaj muzyki. Nie mieszaj tych dwóch pojęć" to Ty wmieszałeś jedno w drugie, pisząc, że pop to muzyka popularna, a Gaga jest popularna dlatego jest królową pop. Czy dlatego, że kiedyś The Beatles byli popularni można ich nazwać królami pop? Nie bo gatunek, który tworzyli to rock.

No. Davis, Hendrix i Dylan to byli goście, a nie ten produkt Gaga. Jej jedyną zaletą jest chyba to, że nie siedzi od pół roku na żadnych forach internetowych innych osób i nie pierd.li w kółko, jakie są beznadziejne.

Trudno, aby osoba, która sama robi beznadziejną muzykę krytykowała o robienie beznadziejnej muzyki innych, to już by była hipokryzja. Ale miejmy nadzieje, że szybko przestanie być produktem, zniknie ze sceny i będzie mogła pisać o innych na forach.

Dalej nie zrozumiałeś istoty całego sporu - nie możesz mówić że "słuchacze gagi to i tamto" bo to jest generalizowanie. Nie znasz wszystkich ludzi słuchających Gagi i nie możesz wydawać o nich jakiegokolwiek sądu. I tyle.

Jeżeli już jednak mowa o Jungu, chciałbym Ci przypomnieć, że jest twórcą "psychologi głębi" i chłonnym adeptem samego Freuda, co niewątpliwie wskazuje na wiarę w potęgę podświadomości. Jeżeli osoba racjonalnie ubiera "maskę" i słucha danej muzyki by zostać zaakceptowanym, jednocześnie osobiście nie czując specjalnego pociągu do danej muzyki to - dzięki podświadomości - nie zmusi się by słuchać jej w domu kiedy nikogo nie ma w pobliżu. Jeżeli jednak tak robi, znaczy to że piosenka jej się najwyraźniej podoba.

"Gage ciężko jest słuchać, bo kiczowate brzmienie bitu plus durny tekst ciężko nazwać piosenką." I to jest esencja całego sporu. Źle zbudowane zdanie, które powinno brzmieć tak : " MI OSOBIŚCIE ciężko jest słuchać gagi, bo nie podoba się MI tekst i (moim zdaniem) kiczowaty bit". Rozumiesz już o co mi chodzi?

Dobra, zawsze mogę umieszczać, moim zdaniem, ale prosiłbym Cię o jedną rzecz, napisz mi co jest w jej muzyce takiego dobrego, abym musiał używać "moim zdaniem", bo w niektórych przypadkach rzeczy są oczywiste, jak np. to, że Barcelona jest genialnym klubem piłkarskim, bo świetnie gra w piłkę, ktoś się może sprzeczać, ale raczej mamy rzecz oczywistą, tak właśnie jest moim zdaniem z muzyką Gagi.

Gaga jest produktem, ale robi to swiadomie - taki ma image i ma dystans do tego co robi - jest zenskim odpowiednikiem Andyego Warhola. Przez pryzmat nienawisci do kultury masowej i nienawisci do jej wizerunku wiele ludzi nie dostrzega jej pracowitosci i wszechstonnosci.
A co byscie powiedzieli na sytuacje gdzie osoba slucha wlasnie Lady Gagi w zaciszu domowym, ale boi sie to robic otwarcie, zeby nie zostac wysmianym?

Chodziło mi o samą muzykę Gagi, bo to mnie tylko interesuje, wizerunek mam gdzieś,, więc pytanie brzmi, co jest dobrego w muzyce Gagi, aby nazwać ją dobrą artystką, czy głosem pokolenia itp. BTW, ja nie nienawidzę Gagi, tylko nie lubię jej muzyki, ponieważ nie znalazłem w niej nic dobrego, może po kolejnym albumie się to zmieni.
Co do Twojego pytania, to jest mniej więcej ta sama sytuacja, która została wymieniona powyżej. Osoba słucha Gagi jedynie w domu, ponieważ boi się, aby nie zostać wyśmianym, co za tym idzie zaakceptowanym przez społeczeństwo/grupę. Jeśli się boi to raczej się do tego nie przyzna i pewnie podpisze się pod muzyką akceptowaną przez ową grupę (przy czym w domu będzie słuchała Gagi). Z drugiej strony jeśli jest dość silna może zostać indywidualistą wyrażać swoją opinie i mieć "gdzieś" opinie innych, bo przecież lepiej byś sobą niż przybierać jakąkolwiek maskę.

Skoro nalegasz - muzyka gagi est z jednej strony świetną muzyką imprezową - chwytliwa, prosta, wpada w ucho i trudno jest się do niej nie bawić. Można zawsze powiedzieć : dużo jest takich piosenek - i po trochu racja ale... w muzyce Lady Gagi jest pewien pazur. Razem z prostą i taneczną melodią pojawiają się dźwięki (lekka hiperbolizacja) ostre, czasem nawet demoniczne. Coś co zmienia lekko wydźwięk całej piosenki. Np: W "Bad Romance" jest to taki dziwny piszczący dźwięk, w "Alejandro" początkowy monolog + skrzypce czy dziwne kobiece odgłosy w Paparazzi (w refrenie takie "yeah" + bridge). Jeżeli dodamy do tego cały wizerunek Gagi - np: teledyski do wyżej wymienionych piosenek, otrzymamy ciekawy, synkretyczny twór - lek na nudę obecnego showbiznesu :P

Ona przywodzi mi na myśl obrazy Dlaego, filmy Cocteau czy teksty Kafki - mogła by być postacią w dziełach Lyncha lub Popową wersją Mansona.

Ja osobiście do jej muzyki nie potrafiłbym się bawić, ale liczę, że nowy album będzie czymś ciekawszym niż ostatni, na którym nie znalazłem plusów.
"lek na nudę obecnego showbiznesu :P" obecny showbiznes, nie jest nudny, jest wiele artystów, robiących lepszą muzykę do zabawy niż Gaga, nie wspominając o tych ambitniejszych, tylko trzeba umieć szukać:P
http://www.youtube.com/watch?v=zYPCfaPewvg to jest dopiero chwytliwe:D
http://www.youtube.com/watch?v=ogMNV33AhCY prawdziwa elektronika
http://www.youtube.com/watch?v=w7JthgTMHDU
http://www.youtube.com/watch?v=BolIXphLXHs
Ale widzę, że masz własne zdanie, które potrafisz uargumentować i szanuje je za to.

http://muzyka.onet.pl/251351,0,0,fotonews_detail.html
Zaiste bardziej głuchego narodu nie ma na świecie jak Polacy - teraz wiem już to na 100% :) Pozdrawiam, odchodzę, nie ma mnie. Życzę jeszcze więcej wybitnych talentów jak gaga, perry czy bimberek polskie ludziki.

a jak śpiewa na żywo to udaje, prawda?

Ardhiel mysle ze sama Lady Gaga byla by zachwycona tak trafna argumentacja;) Shady dzieki za drugi link - zajebisty zespol ten Pendulum - wlasnie takiego czegos szukalem - szybkich bitowych, drum & bassowych kawalkow i wszystko w elektronicznym klimacie, dzieki pozdro!

zobacz sobie jej Live dokładnie show zagłusza jej fałsz , To diablica która opętała takie małolaty jak wy , kupujcie sobie jej płyty patrzcie na jej ryj , może jak zacznie się pier.. na poważnie na scenie . Ktos w koncu otworzy oczy na to straszydło że ona sexem o którym i tak nie ma pojęcia i skandalami się wybiła jej 1 video niezrobiło takiego chaosu gdyby nie Akon , który pisze dla niej piosenki sam jest no niebęde się wypowiadac niekulturalnie .

Nie będziesz się wypowiadać niekulturalnie, ale gadanie, że mamy spojrzeć na jej "ryj" i że opętała małolaty takie jak my, to już niekulturalne nie jest. Fajnie.

Wiesz co, jak się nie ma nic do powiedzenia, to się nie powinno odzywać w ogóle. Potrafisz w ogóle odzywać się na jej temat nie obrażając jej, jej fanów i osób jej słuchających? Lady Gaga nie ma pojęcia o seksie? Co ma w ogóle oznaczać ta opinia? Idąc tą drogą, jak dla mnie w tym właśnie sęk - nie jest seksowna, ma małe cycki i nie jest nie wiadomo jak ładna, ale nie przeszkodziło to jej w zrobieniu międzynarodowej kariery. To jest jej ogromna zaleta, a nie wada. Twierdzisz że wybiła się skandalami, choć jak mniemam, nie będziesz potrafiła wymienić ani jednego, gdybym Cię o to poprosił. Jesteś zdania, że jej wideo (Just Dance jak sądzę) nie zrobiło by takiego chaosu gdyby nie Akon. Co w tym ma być złego? I on wcale nie pisze dla niej piosenek, ona sama je sobie pisze, ba, ona również pisze/pisała piosenki dla innych piosenkarzy.

I jeszcze jedno - Show Live zagłusza jej fałsz? Proszę:
http://www.youtube.com/watch?v=l3R3KqrJAI4

Głos ma doskonały. mroczny_pomidor dołączył wyżej jeden z linków, które o tym zaświadczają. A jest wiele innych podobnych. Odsyłam do youtube'a.
Ja tam ją lubię. Za pop, który nie nuży po zaledwie kilku przesłuchaniach, świetny głos. Za to, że wyrwała komercyjny teledysk z marazmu, w jakim się znajdował przez ostatnie kilka lat (wszystkie wideoklipy puszczane w telewizjach muzycznych są na "jedno kopyto" - oprócz tych Gagi). A także za kwestie poboczne, "niemuzyczne", że tak powiem. A więc np. za sposób bycia, umiejętności kreacji wizerunku, za zdolność do fizycznych metamorfoz, które sprawiają, że jej wizerunek jest zawsze nieco "rozmyty", że w każdym filmiku, czy na każdym występie wygląda inaczej, niż przy jakiejś innej okazji (a więc za to, że NIE JEST NUDNA). Niby to nieistotny szczegół, ale mnie osobiście bawi "odkrywanie" jej kolejnych wcieleń.
Pop, który uprawia jest najwyższej jakości. Muzykę popularną uprawiali też The Beatles, Michael Jackson, ABBA, czy Queen, a jakoś się ich od czci i wiary za to nie odsądza. Trzeba umieć odróżniać DOBRY pop od tandety, jakiej w mediach jest sporo - i dopiero wtedy krytykować kogoś za "brak talentu". Gadze go z pewnością nie brakuje.