Madonna śpiewać nauczyła się jako tako dopiero na "True Blue" i uczyła się prawie przez cały czas swojej kariery. Lubię Madonnę, ale to jej piszczenie w "Like a Virgin" naprawdę działa mi na nerwy. Nie słyszałam żadnej z nich na żywo, ale już na pierwszej płycie Gagi słychać, że dziewczyna ma po prostu mocniejszy głos i wie, co z nim zrobić. Poza tym Madonna to już w końcu stare pudło, przyszła młodsza (IMO zdolniejsza) i zabrała jej tron, taka już jest kolej rzeczy i nie ma co rozdzierać szat :)

tak, uważasz, że jeśli jakaś gaga przylazła i zaśpiewała jakiś pop gniot to może po jednej piosence wywalić ze stołka madonne która na opinię pracowała latami? W like a virgin śpiewała bardzo ładnie i zabawnie;-)

Jeśli mamy oceniać wartość danego artysty kierując się "wysługą lat", to Gaga rzeczywiście ma sporo do nadrobienia do Madonny. W tej chwili pewne jest tylko to, że jej pierwszo-druga płyta jest o niebo lepsza od ostatniej płyty Madonny. Ma niesamowite tempo pracy, 100 pomysłów na minutę, sama komponuje swoją muzykę i nie musi w większości polegać na zdolnych współpracownikach i producentach jak Madonna (świeży przykład: jest Mirwais, są świetne płyty "Music", "American Life", "Confessions..."; nie ma Mirwaisa, jest średnia płyta "Hard Candy"). Dlatego kobiecina już z tego stołka zleciała albo zleci bardzo niedługo. Ona jest zresztą doskonale to rozumie, że prędzej czy później musiała się pojawić godna następczyni. Pozycję ikony popu i tak ma zapewnioną na lata. Gdyby nie było Madonny, nie byłoby Gagi.

O"Like a Virgin" nie będę się spierać, to już chyba kwestia gustu. Jak dla mnie piszczy tak, że uszy przeszywa, preferuję jej obecny wokal.

Piosenki Madonny wprawiają w nastrój wzruszenia i mają sensowny tekst. Te Gagi nie mają żadnego sensu i chodzi w nich tylko o kontrowersję. Lepiej niech Gaga tworzy muzykę z kimś a nie sama, bo jej nie wychodzi.

haha
bad romance bije mnóstwo kawałków madonny na głowę,
oczywiste jest to, że madonna jest dłużej, bo gaga ma dopiero 24 lata, ale gdyby porównać ich kariery (zapominając o tym, która się po prostu wcześniej urodziła) to gaga wypada 100 razy lepiej

Właśnie, że super jej wychodzi. Teksty mają sens, pewnie że nie są wybitne, ale w muzyce do tańczenia nie o to chodzi. Wściekasz się po prostu, że wiele osób już teraz ocenią wyżej Gagę niż twoją boginię Madonnę. BTW - skoro tak ci się nie podobają kontrowersyjne i dziwaczne zachowania, jak oceniasz somo-ukrzyżowanie Madonny w koronie cierniowej na pamiętnym koncercie w Rzymie? Pytam z ciekawości. IMO tego numeru ani Gaga, ani nikt inny długo nie będzie w stanie przebić.

ale ten numer z krzyżem, to nie jest powód do chluby, więc lepiej jak gaga nie będzie przebijać tego ;)
madonna nie ma szacunku do fanów (bo przecież jakieś 60% to chrześcijanie przynajmniej), poza tym nie ma szacunku do wyznania i wartości dla wielu ważnych
sorry, ale religia i show-biznes nie powinny się mieszać

uważam, że Gaga to niezrównoważona, chora psychicznie kobieta. No, ale błagam Cię nie mów, że ma gorszy głos niż Madonna

Gorszego to raczej nie ma, fakt. Trzeba być obiektywnym.