W tym roku została nominowana do Cezara :-). Obejrzałam wszystkie filmy Laetitii. To nie jej wina, że w Polsce wciąż odgrzewa się Asterixa. W każdym z filmów zagrała inaczej. Może tylko w Gitano była sztywna ale w sumie nie ma się co dziwić, z góry postawiono na to, że będzie tam tylko piękną dekoracją. Niebieski Rower, Srogie Dusze Czy Luisa Sanfelice są dowodem na to, że Laetitia świetnie sprawdza się w filmach historycznych, kostiumowych. W Rue des plaisirs zagrała prostytutkę, w Nes en 68 hipiskę, śpiewała w Gainsbourgu, w La jeune fille et les loups brawurowo wcieliła się w rolę kobiety - pilota a teraz kręci swój pierwszy kryminał/thriller.

Chociaż nie wszyscy lubią kino francuskie a niektóre filmy Laetitii mogą wydać się dziwne dla przeciętnego widza / Errance, Le grand appartement czy Visage / widać, że jej warsztat stale się rozwija. Filmy obcojęzyczne, różnorodność gatunków, śpiewa, jeździ konno, nie da się jej zaszufladkować np. jako aktorki słynącej z komedii romantycznej rodem z Hollywood. Dramat, film kostiumowy ,baśń, film polityczny, musical, romans, film wojenny - Laetitia czuje się w tym świecie jak ryba w wodzie. Mam nadzieję, że nigdy nie da się zwieść pieniądzom i nie wystąpi w żadnym amerykańskim kiczu.

Gdyby była beznadziejną aktorką nikt nie zaproponowałby jej występów w teatrze. Jej debiut w Ondine / nie mylić z tworem Alicja Bachleda + niejaki Collin F. / został bardzo dobrze przyjęty. Równie pochlebne recenzje ukazały się po jej występie w Elle t'attend.
Niewielu modelkom udało się zaistnieć w filmie. Dziś nikt już nie pamięta o rolach Cindy Crawford, Claudii Schiffer, Naomi Campbell czy Elle Mcpherson. Śmiem twierdzić, że Laetitii się to udało. Obaliła mit, że modelka może być tylko ładnym dodatkiem. Drugim przykładem może być tutaj Milla Jovovich.

Laetitia sprawdziła się również w dubbingu. Interesują się nią nie tylko francuscy reżyserzy. W tej chwili kręci film na Węgrzech, rezyserem jest Kamen Kalev. Wcześniej współpracowała z Tsai Ming-Liangiem czy braćmi Paolo i Vittorio Taviani. Nigdy nie spotkałam się, żeby była krytykowana przez znawców za swoje role. Wręcz przeciwnie , wszyscy się nią zachwycają.
Mam nadzieję, że dostarczy nam jeszcze wielu wrażeń.

Nic dodać, nic ująć. Każdy może mieć swoje zdanie, ale chyba słaba aktorka nie dostałaby nominacji do Cezara. Może tak jest postrzegana, bo była modelką i nie skończyła szkoły aktorskiej, ale przecież nid tylko ona. Taki np. Alain Delon też nie ukończył takiej placówki, a jest legendą kina.

dobra trochę mi głupio teraz, faktycznie niewiele widziałem produkcji z jej udziałem, ale głównie dlatego, że kino francuskie jest u nas mało popularne, a jeśli już coś dotrze na duży ekran to w większości są to głupawe komedie. Fajnie, że są na tym forum jeszcze ludzie, którzy potrafią swoje wypowiedzi podeprzeć faktami i zainteresować czymś człowieka. Musze zobaczyć te filmy, w których wystąpiła Laetitia skoro tak ją chwalicie :)

Nie masz się czym przejmować. Tak jak napisałam powyżej nie każdy lubi kino francuskie , dużo osób nie wie, że Laetitia jest aktorką a nasza telewizja znów puściła Asteriksa :). Nie wszystkie filmy z jej udziałem są lekkie łatwe i przyjemne i zrozumiałe bo niektóre są dziwne. Nie wiadomo czy to musical czy jakaś tragikomedia :).

Osobiście polecam Ci
- Niebieski Rower - jeśli lubisz filmy wojenne z miłością w tle to ten mini serial jest prawdziwą perełką
- Luisa Sanfelice - historia miłosna z 18w
- La jeune fille et les loups - młoda odważna dziewczyna w starciu z dziką przyrodą i nie tylko

A po obejrzeniu zwiastunów ciekawymi wydają mi się jej dwa nowe projekty " Z amurami " i "Wyspa". Oba będą wyświetlone w tym roku.

Dokładnie. Fajna aktorka, sympatyczna osóbka i piękna, kształtna ponętna kobietka a nie jakiś suchy bazyl. Co do Asterixa to przyznam się, że lubię ten film :D ale nie można na jego podstawie oceniać jej zdolności aktorskich. Zagrała tam małą lekką rólkę więc nie oczekujmy oscarowej kreacji. Masz rację, szkoda że francuskie kino jest tak mało popularne. Kiedy u nas reklamuje się jakieś amerykańskie gnioty dla mało rozgarniętych widzów ani słowa nie było o "Nietykalni" czy "Gainsbourg" w którym bardzo przyjemnie oglądało się Leatitię w roli BB śpiewającą na pianie

Ona nawet nie jest ładna. Totalnie przeciętna babka. Tylko w sztucznym świetle czy fotoszopie może być "marzeniem każdego mężczyzny"