Żadna aktorka nigdy nie zastąpi Lindy Hamilton, jej charyzmy, tego z jaką klasą wcieliła się w Sarę Connor, ale myślę, że Lena też całkiem dobrze sobie radzi z tą rolą, szczególnie ukrywając swój brytyjski akcent....:-)
Nieźle sobie radzi owszem, ale jest trochę za młoda, jak na matkę Johna.
Zapraszam na temat o serialu Terminator: kroniki na moim blogu
Co Ty mówisz.. jest kiepska. Linda Hamilton to była klasa. Headey kompletnie nie pasuje do roli Sarah, nie radzi sobie, jest słaba.
Hej. Wiadomo Linda Hamilton była świetna w filmie Terminator.
Ale Terminator Kroniki Sary Conor to już nie film tylko serial i ta aktorka też dobrze odgrywa swoją rolę.
Tak samo jak aktor grający Johna Conora. Fajnie tych aktorów do siebie dopasowali, w końc to już serial i inni aktorzy wiadomo.
Mi się nie podoba tylko ta dziewczyna Cameron. Jest kiepska i sztywno gra.
Pozdrawiam.
Mi się nie podoba tylko ta dziewczyna Cameron.Jest kiepska i sztywno gra.Hahaha...wiesz co dla mnie Cameron jest najlepszą postacią w tym serialu,już trzeba było napisać to o Riley bo to ona mi się nie podoba wnerwia mnie,na jej widok robie się fioletowy...
No może i racja.
Cameron z odcinka na odcinek jest lepsza.
A Riley nie potrzebnie dali do odcinka.
Ja i tak najlepiej z tych postaci lubie Sare i Johna. Czyli głównych bohaterów.
Przyłączam się :) Kiepska gra działa na jej korzyść, jest całkiem przekonująca dzięki temu. Natomiast Lena... Cieniutko. Nie tylko, że wieki świetlne od Lindy Hamilton, ale w ogóle do tej roli się nie nadaje. Zwróćcie uwagę jak czyści broń - coś jakby lalką Barbie się bawiła, miękko, niemęsko. Za dużo uśmiechów, tkliwości. Linda jest niezastąpiona.
To nie jest wada, tylko po prostu nie pasuje do tej roli. Jako kobieta bardzo mi się, notabene, podoba. Jest akurat w moim guście. Chętnie zobaczyłbym ją w innym filmie. To tak jakby obsadzić np. śp. Charlesa Bronsona w komedii romantycznej...
Lindy Hamilton nie da się zastąpić ale Lena daje rady jak dla mnie dobrze zrobili obsadzając ją w roli Sary Connor.
Być może Lena to nie Linda, ale ta pierwsza całkiem nieźle sobie radzi.
Mnie pierwszy odcinek z jej udziałem nawet dobił, ale potem spojrzałem na nią innym okiem i jest OK.
Do serialu pasuje.
'Jest kiepska i sztywno gra' Haha litosci ona gra Cyborga :) musi byc sztywna (mowa o Cameron ktora mi osobiscie sie bardzo podoba!) Co do Leny to urzeka mnie swoja kobiecoscia mimo tego ze walczy z kolejnymi terminatorami, nie powinnismy ja porownywac z Linda Hamilton, to zupelnie inne aktorki, ten serial to raczej alternatywa do prawdziwego Terminatora i tak trzeba do tego podchodzic.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
