Lesław Żurek jako mężczyzna bardzo mi się podoba - zwłaszcza jego błękitne oczy. Jednak po oglądnięciu kilku filmów z jego udziałem muszę stwierdzić że gra aktorska Leszka w ogóle mnie nie przekonuje. Gra okropnie sztywno, bezpłciowo, nie wczuwa się w role, nie wkłada uczuć w wypowiadane słowa.
Nie mnie oceniać jego urodę, ale co do reszty to się zgadzam w 100%. Żurek jest mocno przeciętnym aktorem, na dodatek każdą rolę gra tak samo. Widziałem go w kilku filmach i gdybym nie znał całej fabuły, to po grze Żurka, nie zorientowałbym się, czy gra geja barmana, młodego poetę czy może Polaka dorabiającego się w Londynie