Wg mnie to jeden z niewielu aktorów nadających się na rolę Jamesa Bonda. Drugim jest Clive Owen. No ale może kiedyś Daniel Craig w tej roli mnie przekona
Ja też widzę go w roli Bonda. Myślę, że to wprost wymarzona rola dla niego. Jego postura, chłodne spojrzenie, męskość. Aż się dziwię, że reżyserzy Bondów jeszcze tego nie zauważyli.
Nie wiem czy wiecie ale proponowano mu rolę Bonda. Odmówił, choć moim zdaniem również idealnie się do tej roli nadaje...
Nie wiedziałam, że mu proponowano... Ciekawe czemu odmówił, skoro często grywa w filmach z gatunku akcji czy sensacyjnych. Ciekawe też czy dawno mu proponowali ten angaż, może po prostu obawiał się nie sprostać zadaniu, w końcu ma już swoje lata, może rola Bonda to dla niego zbyt duże wyzwanie...
Z tego co kojarzę to było to dosyć dawno bo chyba 1994. Szukali wtedy Bonda do GoldenEye. Jak wtedy twierdził "nie jest zainteresowany graniem w kinie akcji", teraz pewnie żałuje. Wydaje mi się, że spokojnie by podołał jeszcze. Kwestia jak długo, ile filmów i jak to byłoby rozłożone w czasie..
Ee to wcześniej dostał propozycje. Myślę, że byłby lepszym Bondem niż Brosnan. Teraz gra w filmach akcji nagminnie tak czy inaczej.
Bardziej widzę Owena w roli Bonda. Liam jest już trochę za stary. Poza tym ma dość ciepłe spojrzenie, co dla agenta nie przystoi. Świetnie wypada za to w rolach mścicieli. Ma też doskonały głos do narracji.
Clive Owen jako agent 007 chyba dałby radę tej roli. Tutaj próbka jak mógłby wyglądać w tej roli. Scena z nowej Różowej Pantery gdzie wciela się w rolę agenta 006. Oczywiście scena jest sparodiowana i komediowa, ale daje pojęcie jak wyglądałby Clive Owen w prawdziwym 007.
http://www.youtube.com/watch?v=UyDHWnShkbo